Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 53

Wątek: Fotolab zażądał udowodnienia praw utorskich

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar vidocq
    Dołączył
    Jan 2010
    Miasto
    TST
    Wiek
    65
    Posty
    157

    Domyślnie Fotolab zażądał udowodnienia praw utorskich

    Joanna Ornowska, studentka fotografii, oddała zdjęcia z sesji swojej ciężarnej przyjaciółki do jednego z brytyjskich fotolabów. Obsługa odmówiła wydruku, twierdząc, iż prace są zbyt dobre jak na amatora i klientka z pewnością nie ma do nich praw autorskich.

    Joanna Ornowska przeżyła szok, gdy pracownicy fotolabu w sklepie Boots odmówili wydruku trzydziestu fotografii, obrazujących jej najlepszą przyjaciółkę, Małgorzatę Kulinshę. Obsługa stwierdziła, iż zdjęcia są zbyt dobre jak na amatora i zostały nielegalnie ściągnięte z Internetu - ich auto


    Cóż to ma być?
    To wygląda jak spóźniony żart primaaprilisowy.
    Co ma technik w fotolabie do praw autorskich? Co jego to, KJM, obchodzi?
    On ma drukować co mu dadzą a nie osądzać praw autorskich klienta, od tego jest prokuratura i sądy a i one muszą dobrze popracowac żeby udowodnić naruszenie praw.
    A tu jakaś obsługa fotolabu wydaje wyroki i odmawia wykonania płatnej usługi.
    Szok.
    Co prawda firma przeprosiła tę panią ale ja próbowałbym sił w sądzie. Dla zasady.
    Przecież to kompletny idiotyzm, coś na miarę listonosza, za komuny sprawdzającego, czy jest odbiornik telewizyjny bądź radiowy w domu i podającego informację "gdzie trzeba".
    Każdy szanujący się sąd powinien dowalić im karę.
    A może się mylę?
    Jeśli tak, to orwellowski model społeczeństwa jest coraz bliżej...
    pozdrawiam, vidocq

  2. #2
    Coś już napisał Awatar overseer
    Dołączył
    Jan 2010
    Miasto
    Dublin, Irlandia
    Wiek
    42
    Posty
    97

    Domyślnie

    Mieszkam w Irlandii i jest tu pełno sklepów "Boots" niestety również miałem z nimi nie jedną przygodę np jak zespół 123 przyjechał do Dublina. Nieważne.

    Pracowałem kiedyś w fotolabie w Polsce i jedynie do czego mieliśmy prawo się przyczepić i zgłosić do kierownika zmiany to pornografia dziecięca, wtedy taka sprawa trafia na policje. Na szczęście nie było takiego przypadku.
    Wykonywałem odbitki wielkości do 72,6cm x 4m wszelakiego rodzaju, najczęściej miałem bezpośredni kontakt z klientem i nigdy nawet by mi nie przyszło do głowy żeby doczepić się o prawa autorskie. Żenada.
    Canon 40D+grip, Canon 24-70 f/2.8 L, Canon 70-200 f/2.8 L IS, Canon 100mm f/2,8 L IS Macro, Falcon 8mm Fish-eye, Canon 580EXII, Manfrotto 055XPROB + głowica 488RC2 + Tamrac Expedition 6

  3. #3

    Domyślnie

    Jak ja bym chciał mieć takie "problemy' w naszym kraju. Taka świadomość obsługi i właścicieli labów, marzenie. Przez takie działanie edukuje się społeczeństwo, a społeczeństwo z czasem poznaje wartość zdjęcia oraz znaczenie praw autorskich. Na miejscu Joanny bardzo bym podziękował obsłudze za troskę i dbanie o moje interesy.
    Smiena 8M

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Canclerz Zobacz posta
    Jak ja bym chciał mieć takie "problemy' w naszym kraju. Taka świadomość obsługi i właścicieli labów, marzenie. Przez takie działanie edukuje się społeczeństwo, a społeczeństwo z czasem poznaje wartość zdjęcia oraz znaczenie praw autorskich. Na miejscu Joanny bardzo bym podziękował obsłudze za troskę i dbanie o moje interesy.
    Niestety w naszym kraju to raczej niemożliwe, gdyż istnieje przyzwolenie na piractwo i naruszanie praw autorskich.
    Przykład: Nauczycielka na lekcji wskazuje jakąś tam stronę internetową i każe uczniom ściagnąć z niej zdjęcia i wydrukować dołaczając do pracy.
    Masowe kserowanie kolorowanek w przedszkolach itd.

    W PL mamy od dziecinstwa zakodowany brak poczucia czyjejś własności.
    Myślę że zostało to z komuny gdzie niby wszystko wszystkich było, a jak jest wszystkich to nikogo i można sobie wziąć

  5. #5
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz1972 Zobacz posta
    Niestety w naszym kraju to raczej niemożliwe, gdyż istnieje przyzwolenie na piractwo i naruszanie praw autorskich.
    Przykład: Nauczycielka na lekcji wskazuje jakąś tam stronę internetową i każe uczniom ściagnąć z niej zdjęcia i wydrukować dołaczając do pracy.
    Masowe kserowanie kolorowanek w przedszkolach itd.
    Ustawodawca takie sytuacje zwykle specjalnie wyróżnia i bywa, że nie są one łamaniem prawa. Np. w szkole można wyświetlać publicznie filmy bez opłat i zgody autora. Moim zdaniem słusznie. Uważam, że prawa autorskie i tak są zbyt "nieludzkie" - kwestia ich łamania to już odrębny temat i na to się nie zgadzam.
    hm...

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vidocq Zobacz posta
    Co prawda firma przeprosiła tę panią ale ja próbowałbym sił w sądzie. Dla zasady.
    Jaki bys postawil zarzut? Odmowa wykonania usługi, czy oszczerstwo?
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  7. #7
    Bywalec Awatar vidocq
    Dołączył
    Jan 2010
    Miasto
    TST
    Wiek
    65
    Posty
    157

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    Jaki bys postawil zarzut? Odmowa wykonania usługi, czy oszczerstwo?
    Najlepiej i jeden i drugi.

    Cytat Zamieszczone przez model Zobacz posta
    Nie wiem jak na wyspach, ale u nas w kraju sprawa wyglądałaby trochę inaczej

    Kodeks wykroczeń:

    Art. 135. (136) Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,
    podlega karze grzywny.

    Art. 138. Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany,
    podlega karze grzywny.

    Jak ulał sytuacja pasuje pod Art. 138

    Po okazaniu dowodów na to, że jest się autorem zdjęcia, moim zdaniem odmowa wykonania usługi ma charakter nieuzasadniony.
    Dokładnie.

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz1972 Zobacz posta
    Jak na razie więszość napisała, że lab nie miał prawa odmówić... hmm. Później powstają wątki z serii ktoś ukradł moje zdjęcia, ktoś pokazuje moje zdjęcia w portfolio jako swoje, itd. Może jednak w danej sytuacji lab miał rację ?
    Jak wyżej.
    Co do łamania praw autorskich to od pilnowania prawa są odpowiednie organy.

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    Te artykuły najwidoczniej przechowały sie jeszcze z PRL i nie zostały znowelizowane
    I dzięki Bogu.
    Niestety, obawiam się, ze już nie na długo...

    Cytat Zamieszczone przez pe.en.de Zobacz posta
    W labie Was sprawdzą, obsługa biedronki zaprowadzi na policję, bo nie wyglądasz na człowieka, który może posiadać akurat tyle gotowki, ktoś inny doniesie na policję że przekroczyłeś prędkość na trzydziestym kilometrze za miastem, policjant sprawdzi czy przypadkiem masz paragon na buty bo zbyt dobre do ubrania i jeszcze dwa tysiące innych przypadków. Każdy każdego skontroluje, większość życia poświęci na pilnowanie innych. Tak ,są tacy, którzy marzą o życiu w takim świecie. I dla tego wyrażają swe zdumienie że można obywatela krytykować za obywatelską postawę.
    Bądźcie czujni obywatele!
    To jest mój koszmar.
    Mam 50 lat, wychowałem się w społeczeństwie inwigilowanym, gdzie większośc donosiłana obcych, przyjaciół a nawet na własną rodzinę. Teraz, po kilkunastu latach normalności obawiam się, że w takim społeczeństwie umrę.
    Ja się tego obawiam, a Wy nie?
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    PS:

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    To jest właśnie wynik bezsensownych praw, że zakład usługowy może być odpowiedzialny za kopiowanie czegoś na zlecenie. W przyszłości kupując np. Canona serii xD możemy się spotkać z odmową sprzedaży na podstawie takiej, że nie wyglądamy na osobę którą stać na taki sprzęt i żądaniem przedstawienia dowodu, że pieniadze nie sa kradzione. Bo osoby w tanich butach najprawdopodobniej nie stać na zakup aparatu fotograficznego za 8 k$.

    Kiedyś zażądano ode mnie podpisania papierka, że zdjęcia są moje, dlatego, że przedstawiały ostro i kolorowo grupę osób na konferencji ustawionych w dwa rzędy i gapiących się w obiektyw. A wiadomo przecież, że zgodnie z prawem takie zdjęcia mają prawo robić tylko płatni pstrykacze.

    Czyli, żąda się ode mnie potwierdzenia na piśmie, że nie jestem złodziejem bez żadnych podstaw.

    To świadczy o tym właśnie, że przywłaszczania praw autorskich nie traktuje się poważnie, i może słusznie. Bo na razie, zeby oskarżyć kogoś bezkarnie o poważną kradzież, np. batona na stacji benzynowej potrzeba lepszych dowodów niż "cóś mi siem widzi, że to nie twoje".
    O to właśnie mi chodzi, dla mnie takie postępowanie to totalny absurd lub, idąc dalej, totalna kontrola.
    To przestępstwo trzeba udowodnić a nie niewinność.
    Czy mam udowadniać, że nie jestem koniem?
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    PPS
    Przeczytajcie to: Tajny plan Unii...
    czyli Totalna kontrola finansowa greckich obywateli.

    [quote]Od 1 Stycznia 2011 Obywatele Grecki zostaną poddani Totalnej Kontroli Finansowej. Od początku 2011 wszystkie płatności w gotowce powyżej 1.500 euro będą przestępstwem a każda transakcja powyżej tej kwoty będzie mogła być dokonana tylko kartą kredytową bądź przelewem z konta bankowego.
    I nie są to jakieś teorie spiskowe ale fakty. Decyzje zostały juz podjęte w lutym tego roku przez greckiego ministra finansów George Papaconstantinou.

    Grecja została na życzenie Komisji Europejskiej potraktowana jako, "królik doświadczalny" a Bruksela chce na przykładzie Grecji sprawdzić jak zareagują obywatele Grecji na nowe przepisy. I bynajmniej na Grecji się nie skończy gdyż już w kolejce stoją Hiszpania, Portugalia i Holandia.
    Przepisy te w drastyczny sposób ograniczą obieg pieniądza w Grecji a wygląda na to ze końcowym efekcie, w bliżej nieokreślonej przyszłości pieniądze jako takie całkowicie znikną z rynku. To znaczy, że płatność gotówką będzie całkowicie zabroniona.



    Niestety to nie koniec "atrakcji" jakie Komisja Europejska zafunduje Grecji. Dodatkowo od 01.01.2010 Grecy muszą dla urzędów skarbowych przechowywać wszystkie rachunki ze swoich wydatków i muszą one obejmować co najmniej 30 % rocznych dochodów. Muszą to być rachunki z indywidualnym numerem podatkowym (nadanym przez Urząd Skarbowy), w przeciwnym razie na delikwenta zostanie nałożony karny podatek w wysokości 10 %.
    Oprócz tego wszyscy Grecy oraz wszyscy przedsiębiorcy z tego kraju muszą posiadać własne konta a wszelkie transakcje będą zapisane i ewidencjonowane przez odpowiednie urzędy.
    Podobnie z rachunkami na "papierze" powyżej 3000 euro. Nie będą one uznawane, jeżeli nie będą certyfikowane i zapisane w formie...[quote]
    Wydaje się nie temat, prawda?
    Jeśli ktoś jest zwolennikiem takich rozwiązań to naprawdę nie mamy o czym dyskutować.
    Witamy w raju.
    Ostatnio edytowane przez vidocq ; 03-04-2010 o 12:01 Powód: Automerged Doublepost
    pozdrawiam, vidocq

  8. #8
    Początki nałogu Awatar Maver
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    397

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vidocq Zobacz posta
    [url=http://www.swiatobrazu.pl/angielski-fotolab-nie-wywola-dobrych-zdjec-19974.html]Co ma technik w fotolabie do praw autorskich? Co jego to, KJM, obchodzi?
    Pomijajac zupelnie absurd sytuacji, i argumenty "bo Twoje zdjecia nie moga byc tak dobre", to mysle ze technik z fotolabu ma tyle do orginalnosci zdjec co Ty na przyklad do zlodzieja ktory okrada miekszanie twojemu sąsiadowi.
    W zasadzie to nic... prawda?


    A tu jakaś obsługa fotolabu wydaje wyroki i odmawia wykonania płatnej usługi.
    Szok.
    Jaki szok. Prywatny lab, moze robic odbitki komu mu sie podoba. W sklepie tez Ci moga chleba nie sprzedac jesli maja taki kaprys.

    Co prawda firma przeprosiła tę panią ale ja próbowałbym sił w sądzie. Dla zasady.
    Ciekawe na jakiej podstawie? Odmowienia swiadczenia uslugi? Byl by to zapewne bardzo zabawny proces.

    Przecież to kompletny idiotyzm, coś na miarę listonosza, za komuny sprawdzającego, czy jest odbiornik telewizyjny bądź radiowy w domu i podającego informację "gdzie trzeba".
    Owszem, ale jesli by sadzic ludzi za idiotyzm to brakowalo by miejsc w wiezieniach. Nie zeby teraz nie brakolwalo, ale mysle ze proporcje karalnych do nie karalnych zostaly by odwrocone o 180stopni'

    Każdy szanujący się sąd powinien dowalić im karę.
    A może się mylę?
    imho sie mylisz.
    A pani powinna sie cieszyc ze korzysta z uslug fotolabu ktory tak dba o dobra osobiste klienta. Nie bedzie sie martwila czy ktos nie zrobi lewych odbitek itp... :P
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez overseer Zobacz posta
    ... i nigdy nawet by mi nie przyszło do głowy żeby doczepić się o prawa autorskie. Żenada.
    No właśnie... żenada...
    Ostatnio edytowane przez Maver ; 03-04-2010 o 10:07 Powód: Automerged Doublepost
    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof Zagórski

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Moim zdaniem jest jeszcze jedna kwestia:
    Jeżeli przegrasz piracką/nielegalną/naruszającą prawa autorskie płytę, komuś kto tą płytę do ciebie przyniósł ponosisz odpowiedzialność za nielegalne kopiowanie.
    Myślę że tego się bali laboludkowie.

  10. #10
    Początki nałogu Awatar pe.en.de
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Posty
    321

    Domyślnie

    W labie Was sprawdzą, obsługa biedronki zaprowadzi na policję, bo nie wyglądasz na człowieka, który może posiadać akurat tyle gotowki, ktoś inny doniesie na policję że przekroczyłeś prędkość na trzydziestym kilometrze za miastem, policjant sprawdzi czy przypadkiem masz paragon na buty bo zbyt dobre do ubrania i jeszcze dwa tysiące innych przypadków. Każdy każdego skontroluje, większość życia poświęci na pilnowanie innych. Tak ,są tacy, którzy marzą o życiu w takim świecie. I dla tego wyrażają swe zdumienie że można obywatela krytykować za obywatelską postawę.
    Bądźcie czujni obywatele!

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •