Cytat Zamieszczone przez Matsil Zobacz posta
Mi chodzi bardziej o (i tu fajnie to zabrzmi ) szeroko przyjęta plastykę i bokeh przy f2.8, o którym w 24-105 można pomarzyć. Stosując IS wydłużasz czas a to w reporterce za bardzo się nie sprawdza. Osobiście zdjęcia na F4 w przypadku 24-105 są bardzo dobrej jakości ale nie mają tego czegoś, tylko czy za to coś, warto płacić dodatkowe 4k pln?
Ideałem byłoby szkło 24-105/2.8 IS i byłbym w stanie zapłacić za nie tyle, co 24-70 i 24-105 razem wzięte, ale obawiam się, że długo będziemy na nie czekać .

ad1. szeroko pojeta plastyka .
Ta cecha jest mierzalna - to nic innego jak ksztalt krzywej MTF.#

nawet znalazlem rysuneczek pokazujacy roznice , ktory kiedys poczynilem:
obiektyw zielony i czerwony maja te sama rozdzilczosc w sensie MTF , natomiast zielony ma lepsza plastyke - decyduje o tym przebieg krzywej w poczatkowej czesci . jesli idzie w gore - obiektyw daje plastyczny obraz.

http://picasaweb.google.at/fotografi...01339808740898

I rzeczywiscie 24-70 pod tym wzgledem jest dobry ALE:

na 2,8 osiaga najgorsze wlasnosci. jest lepiej niz w innych zoomach , ale nie zawsze zadawalajaco.
Jak pisze MMM 50/1,4 spelni to zadanie lepiej .
na przyslonie 2,8 ten obiektyw osiaga juz prawie ze swoje maksimum rozdzielczosci.
Pisze z empirii swiadom zalet i wad tego obiektywu : to nie jest zabawka dla aps-c . Dla ff niezastapiony tam gdzie potrzebujesz twarda robote.
Optycznie ponoc lepsza jest sigma 24-70/2.8 hsm ale nie wiem na pewno gdyz nie mam wiec sie nie wypowiadam definitywnie.

ad 2 IS

gdyby obiektywy nie posiadaly zadnych wad wowczas wszystkie rysowalby tak samo .
Ostateczny wynik jaki osiagniesz jest pomniejszy od idealu o bledy .
Blad jest suma 3 bledow
a) niedoskonalosci optycznych
b) niedokladnosci ostrzenia
c) poruszenia ( wystepuje zawsze jakies , ponizej pewnej wielkosi przyjmuje sie ze nie jest istotne )


IS w kazdych warunkach z reki ogranicza blad C , czasami nieco powieksza blad A. W sumie jest uzysk.

Robiac np ogniskowa 200 mm na 1/200 sek w FF przyjmuje sie ze jest bezpiecznie - ale tak nie jest , Przyjmuje sie ze przy tym czasie blad jest na granicy tolerancji - oznacza to ze albo mozesz sobie pozwolic na mniejsze bledy a i b albo tez jesli sa one za duze calkowity blad bedzie nieakceptowalny. Zalaczony IS ograniczy blad C przez co uzyskasz sumarycznie lepsza jakosc nawet na czasach krotkich , z tym ze im krotszy czas tym wplyw mniej zauwazalny.


To jest ten sam problem co do zasady jak np w 50/1.4

50/1,4 pracuje na 2,8 wysminicie na 1,4 marnie

ale jesli zrobisz zdjecie na 2,8 z reki powiedzmy na 1/30 sek lub 1/125 na przsl 1,4 to mimo gorszych wlasnosci optycznych wskutek mniejszego poruszenia dostaniesz lepszy wynik na 1,4


takze IS pomaga nieco w obiektach ruchomych - powiem w skrocie ze wektorki od ruchu obrazu obiektu na matrycy i od drgania matracy sie dodaja . jesli akurat sa w fazie przeciwnej to pozornie zwieksza to nieco ruch obiektu - z IS to pozorne zwiekszenie predkosci jest mniejsze. POzwala na wydluzenie o ile sobie przypominam czasu o 1/2 ev przy obiektach ruchomych .

ad 3 - obiektyw o jakosci idealnej.

nie zapominaj ze kolosalny wplyw na obraz ostateczny ma jakosc matrycy i proces rachunkowy. Nie zapominaj ze rozdzilczosc powietrzna obiektywow jest wciaz na tyle wysoka , ze trzeba ja zaburzac filtrem AA . tzn w aparacie zostaje ta rozdzilczosc w znacznym stopniu zredukowana.
Albo inaczej mowiac rozdzilczosc matryc jest wciaz za niska do mozliwosci obiektywow.
To co mierzymy ( np optyczni) to nie jest rozdzielczosc obiektywu , a rozdzielczosc obrazu uzyskanego za pomoca ukladu obiektyw+matryca.


I ostatecznie rozdzilczosc / jakosc obrazu jaki obserwujesz zalezy od warunkow obserwacji.
jesli ogladasz obraz w wielkosci monitora czyli w rozdzielczosci ok 1 mpx to ew roznice w jakosci obiektywow widoczne na rozdzielczosci 15 mpx ulegaja odpowiednio redukcji wskutek resamplingu. Wieksze znaczenie ma program i nastawa suwakow przy resamplingu , niz rzeczywiscie obiektyw.


W obiektywach wysokorozdzilczych wskutek minimalnego bledu ostrzenia rozdzielczosc spada radyklanie , w obiektywach o niskiej rozdzilczosci mniej.

tutaj wykresik pokazujacy zasade:
http://picasaweb.google.at/fotografi...68438413648690


tutaj jest ogromna reserwa.

jesli masz obiektyw dobrze ostrzacy to go nie ruszaj. Blad B moze byc w praktyce decydujacy o jakosci obrazu .

I zmartwie Cie. Canon zapowiadal ze nie wypusci 24-70 /2.8 z is gdyz bylby za duzy i za ciezki.


robilem wiele pomiarow rozdz. obiektywow.

Czasami zadko zdazaly sie wyniki wrecz nieprawdopodobnie wysokie.
Np na pelnej dziurze jeden pomar wyskakiwal nieslychanie wysoki , wyzszy niz na 5,6 - jakas anomalia , sprawdzalem czy nie ma bledu - nie.
Okazuje sie ze uklad ostrzacy zajal taka pozycje bliska idealu iz rozdzielczosc byla niesamowita. Problem w tym ze prawdopodobienstwo zajecia takiej pozycji jest b male tzn zdaza sie b. zadko , decyduja byc moze mikrometry.

Blad ostrzenia wystepuje zawsze i jesli obiektyw nie jest jakis walniety to ma on decydujacy wplyw.

qrde rozpisalem sie - sorry koncze juz.