tak , przelaczam .
a tak na prawde to z tego powodu nie uzywam z c50d. nie da sie.
to nie jest obiektyw pod aps-c - i masz tego dowod w postaci slabego ostrzenia , czyli jakosci szkla butelkowego.
mam prosty i skuteczny przelicznik porownawczy uzasadniajacy zakup i stosowanie szkla.
dziele calke z krzywej rozdzielczosci przez cene zakupu.
wychodzi ze tamron ma 6 * lepszy stosunek jakosci do ceny od tej L-ki ,
przy wyzszej bezwzglednej rozdzielczosci.
Nie ma najmniejszego racjonalengo uzasadnienia na stosowanie tej L ki pod aps-c.
taki sam wynik dostaje obiektywem za 400 zl jesli L.-ka trafi ostrosc wogole.
przytaczalem pare razy przyklad tutaj - jeszcze sie zachowal :
pierwsze zdjecie starym 28-105 dzisiaj kosztuje 400 zl
http://picasaweb.google.at/fotografi...10592203504770
na prawo drugie ta l-ka na tych samych ogniskowych - roznic nie ma.
Sorry powtarzam sie , ale i ten problem wciaz powraca.
Wielu w nadziei za znalezienjiem super szkla pakuje sie w nieporzebny wydatek i przychodzi pozniej rozczarowanie.
z c5d skutki bledu ostrzenia sa 2 razy mniejsze ( 2 + wiekszy krazek rozproszenia ) .
obchodze sie z kalibracja na -5 dla calego zakresu ogniskowych.
jesli musi byc na 100% ostro to niestety rekalibruje dla skrajnych ogniskowych - co q...a robic ???
Ale jesli jest ostro to obraz z FF to prawdziwa poezja ;-)
o tym ze ostrosc moze sie roznic w zaleznosci od odleglosci ostrzenia wiedza chyba wszyscy - szczerze mowiac nie ma potrzeby pamietania o tym :-) - to widac w celowniku :-)
to ja proponuje uzyc mozgownicy.
w tej skali bez powiekszenia obraz ulega 10 krotnej redukcji i o jego jakosci nie decyduje szklo a glownie to w jaki sposob zostala dokonany resampling.
a tutaj zostaje dokonany calkiem dziko.
sciagnij download i porownaj . zobaczysz jaka ta roznica jest.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ba , co ja pisze - nie 10 krotnej a przynajmniej 20 , 30 krotnej redukcji .
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
jesli masz 24-105 Z IS dobrze funkcjonujacy to po co wydawac kase na obiektyw mieszczacy sie w tym zakresie ogniskowych ?
na 2,8 rozdzielczosc tego obiektywu spada. owszem da sie uzyc.
ale stosujac IS masz przewage 2 do 3 ev o ile obiekt statyczny.
a jesli jest ciemno to i tak najlepiej wziasc stalke.
Na FF optycznie 24-70L jest cudowna - wrecz kapitalna , pod warunkiem ze trafia AF . ale watpie czy zobaczysz roznice jakosciowe na lepsze w stosunku do 24-105 , zdaje sie ze nawet formalnie w laboratorium 24-105 wykazuje wyzsza rozdzielczosc nie pamietam teraz.
W tym obiektywie placisz za jasnosc - tylko rozwiazanie z IS najczesciej choc nie zawsze jest tansze i lepsze.
uzywam z c5d2 - wlasciwie tylko kiedy musze , staram sie brac cos wygodniejszego a w warunkach skrajnego tropiku , albo w locie na spadochronie nie fotografuje - wytrzymalosc L ki nie jest najczesciej rzeczywiscie potrzebna.
Ostatnio edytowane przez Wyspa Bahama ; 08-04-2010 o 13:57 Powód: Automerged Doublepost
Mi chodzi bardziej o (i tu fajnie to zabrzmi) szeroko przyjęta plastykę i bokeh przy f2.8, o którym w 24-105 można pomarzyć. Stosując IS wydłużasz czas a to w reporterce za bardzo się nie sprawdza. Osobiście zdjęcia na F4 w przypadku 24-105 są bardzo dobrej jakości ale nie mają tego czegoś, tylko czy za to coś, warto płacić dodatkowe 4k pln?
Ideałem byłoby szkło 24-105/2.8 IS i byłbym w stanie zapłacić za nie tyle, co 24-70 i 24-105 razem wzięte, ale obawiam się, że długo będziemy na nie czekać.
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
ad1. szeroko pojeta plastyka .
Ta cecha jest mierzalna - to nic innego jak ksztalt krzywej MTF.#
nawet znalazlem rysuneczek pokazujacy roznice , ktory kiedys poczynilem:
obiektyw zielony i czerwony maja te sama rozdzilczosc w sensie MTF , natomiast zielony ma lepsza plastyke - decyduje o tym przebieg krzywej w poczatkowej czesci . jesli idzie w gore - obiektyw daje plastyczny obraz.
http://picasaweb.google.at/fotografi...01339808740898
I rzeczywiscie 24-70 pod tym wzgledem jest dobry ALE:
na 2,8 osiaga najgorsze wlasnosci. jest lepiej niz w innych zoomach , ale nie zawsze zadawalajaco.
Jak pisze MMM 50/1,4 spelni to zadanie lepiej .
na przyslonie 2,8 ten obiektyw osiaga juz prawie ze swoje maksimum rozdzielczosci.
Pisze z empirii swiadom zalet i wad tego obiektywu : to nie jest zabawka dla aps-c . Dla ff niezastapiony tam gdzie potrzebujesz twarda robote.
Optycznie ponoc lepsza jest sigma 24-70/2.8 hsm ale nie wiem na pewno gdyz nie mam wiec sie nie wypowiadam definitywnie.
ad 2 IS
gdyby obiektywy nie posiadaly zadnych wad wowczas wszystkie rysowalby tak samo .
Ostateczny wynik jaki osiagniesz jest pomniejszy od idealu o bledy .
Blad jest suma 3 bledow
a) niedoskonalosci optycznych
b) niedokladnosci ostrzenia
c) poruszenia ( wystepuje zawsze jakies , ponizej pewnej wielkosi przyjmuje sie ze nie jest istotne )
IS w kazdych warunkach z reki ogranicza blad C , czasami nieco powieksza blad A. W sumie jest uzysk.
Robiac np ogniskowa 200 mm na 1/200 sek w FF przyjmuje sie ze jest bezpiecznie - ale tak nie jest , Przyjmuje sie ze przy tym czasie blad jest na granicy tolerancji - oznacza to ze albo mozesz sobie pozwolic na mniejsze bledy a i b albo tez jesli sa one za duze calkowity blad bedzie nieakceptowalny. Zalaczony IS ograniczy blad C przez co uzyskasz sumarycznie lepsza jakosc nawet na czasach krotkich , z tym ze im krotszy czas tym wplyw mniej zauwazalny.
To jest ten sam problem co do zasady jak np w 50/1.4
50/1,4 pracuje na 2,8 wysminicie na 1,4 marnie
ale jesli zrobisz zdjecie na 2,8 z reki powiedzmy na 1/30 sek lub 1/125 na przsl 1,4 to mimo gorszych wlasnosci optycznych wskutek mniejszego poruszenia dostaniesz lepszy wynik na 1,4
takze IS pomaga nieco w obiektach ruchomych - powiem w skrocie ze wektorki od ruchu obrazu obiektu na matrycy i od drgania matracy sie dodaja . jesli akurat sa w fazie przeciwnej to pozornie zwieksza to nieco ruch obiektu - z IS to pozorne zwiekszenie predkosci jest mniejsze. POzwala na wydluzenie o ile sobie przypominam czasu o 1/2 ev przy obiektach ruchomych .
ad 3 - obiektyw o jakosci idealnej.
nie zapominaj ze kolosalny wplyw na obraz ostateczny ma jakosc matrycy i proces rachunkowy. Nie zapominaj ze rozdzilczosc powietrzna obiektywow jest wciaz na tyle wysoka , ze trzeba ja zaburzac filtrem AA . tzn w aparacie zostaje ta rozdzilczosc w znacznym stopniu zredukowana.
Albo inaczej mowiac rozdzilczosc matryc jest wciaz za niska do mozliwosci obiektywow.
To co mierzymy ( np optyczni) to nie jest rozdzielczosc obiektywu , a rozdzielczosc obrazu uzyskanego za pomoca ukladu obiektyw+matryca.
I ostatecznie rozdzilczosc / jakosc obrazu jaki obserwujesz zalezy od warunkow obserwacji.
jesli ogladasz obraz w wielkosci monitora czyli w rozdzielczosci ok 1 mpx to ew roznice w jakosci obiektywow widoczne na rozdzielczosci 15 mpx ulegaja odpowiednio redukcji wskutek resamplingu. Wieksze znaczenie ma program i nastawa suwakow przy resamplingu , niz rzeczywiscie obiektyw.
W obiektywach wysokorozdzilczych wskutek minimalnego bledu ostrzenia rozdzielczosc spada radyklanie , w obiektywach o niskiej rozdzilczosci mniej.
tutaj wykresik pokazujacy zasade:
http://picasaweb.google.at/fotografi...68438413648690
tutaj jest ogromna reserwa.
jesli masz obiektyw dobrze ostrzacy to go nie ruszaj. Blad B moze byc w praktyce decydujacy o jakosci obrazu .
I zmartwie Cie. Canon zapowiadal ze nie wypusci 24-70 /2.8 z is gdyz bylby za duzy i za ciezki.
robilem wiele pomiarow rozdz. obiektywow.
Czasami zadko zdazaly sie wyniki wrecz nieprawdopodobnie wysokie.
Np na pelnej dziurze jeden pomar wyskakiwal nieslychanie wysoki , wyzszy niz na 5,6 - jakas anomalia , sprawdzalem czy nie ma bledu - nie.
Okazuje sie ze uklad ostrzacy zajal taka pozycje bliska idealu iz rozdzielczosc byla niesamowita. Problem w tym ze prawdopodobienstwo zajecia takiej pozycji jest b male tzn zdaza sie b. zadko , decyduja byc moze mikrometry.
Blad ostrzenia wystepuje zawsze i jesli obiektyw nie jest jakis walniety to ma on decydujacy wplyw.
qrde rozpisalem sie - sorry koncze juz.
No właśnie mam 50/1.4 i to moim zdaniem super szkiełko za tą kasę. Chyba jednak daruję sobię tą zamianę 24-105 na 24-70, bo jak już wielu pisało, w moim przypadku to raczej kaprys.
Oj toś się rozpisał, w wielu aspektach się zgodzę, w wielu nie, ale powyższemu mówię stanowczo NIE. Mój 50/1.4 na F1.4 spisuje się nadwyraz dobrze, byłem ogromnie zaskoczony bazując na wcześniej przeczytanych opiniach na temat tego szkła, że używalne jest od F2.0 w górę. Z moim 5DmkII działa znakomicie i mogę napisać z całą odpowiedzialnością, że jest ostre od F1.4, żadnego mydła nie ma. Może to ta magia FF.
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty