Ostatnio sprzedawałem obiektyw. Nie wierzyłem, że tacy ludzie istnieją, ale jak widać, istnieją. I źle naświetlone zdjęcia to wina złej pracy pod światło. A autofokus nie działa, bo jak się mierzy w warunkach ~t=30-60 , a=2,8 i ISO 3200-6400 w ciemną płaszczyznę, to mieli. A jak się mierzy na cokolwiek innego, to działa wolno
Miałem kiedyś 400D, sporadycznie bawiłem się 500D ze szkłami f/1,8 i f/2,8. Szału pipy nie ma, zwłaszcza na 400D, niemniej jednak używać się da.