Pokaż wyniki od 1 do 10 z 174

Wątek: Sprzedaż RAW-ów

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    2 227

    Domyślnie

    Jak rozedrze plik jpg np ? ;] Mowisz o odbitce , z nia moze zrobic co chce. Material zrodlowy nie moze byc modyfikowany , a mowilismy od samego poczatku o cyfrowych formatach , przynajmniej tak zalozylem.

    Co do ostatniego zdania , no watpie troche , bo kto stwierdzi kto jest znajomym a kto nie ;] , trzeba by sie prawnika spytac.
    no comment...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Kolaj
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    3 293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MM-architekci Zobacz posta
    Jak rozedrze plik jpg np ? ;] Mowisz o odbitce , z nia moze zrobic co chce. Material zrodlowy nie moze byc modyfikowany , a mowilismy od samego poczatku o cyfrowych formatach , przynajmniej tak zalozylem.
    Czy papier, czy plik, to tylko medium. Nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Co za różnica, czy domaluję flamastrem na papierze, czy tabletem na komputerze? Otwórz swój umysł.

    Mylisz prawa autorskie z prawem własności konkretnego egzemplarza. Znowu popatrz na przykład książki. Ja nie muszę mieć żadnych, ani osobistych ani majątkowych praw autorskich do posiadanej książki, żeby powyrywać z niej co drugą kartkę i zrobić z tego samolociki. Czy to jest modyfikacja? Oczywiście! I to dość radykalna. Nie muszę się też obawiać, że łamię prawo pokazując te samolociki lub postrzępione resztki książki mojej żonie. A czy mam jakiekolwiek prawa autorskie do tego zbeszczeszczonego dzieła? Oczywiście, że nie mam.

    A teraz weźmy nośnik elektroniczny. E-book. Kupiłem pewien czas temu e-booka Narrenturm Sapkowskiego (polecam, szczególnie dla tych, co już przeczytali książkę). Duża liczba mp3 na trzech płytach CD. Również w tym przypadku mam prawo zrobić z tym utworem co mi się tylko podoba, np powstawiać fragmenty wypowiedzi moich dzieci i dać to do posłuchania mojej żonie. Nie mogę tego tylko upublicznić. To znaczy, że to nie może się stać PUBLICZNIE DOSTĘPNE.

    Co do ostatniego zdania , no watpie troche , bo kto stwierdzi kto jest znajomym a kto nie ;] , trzeba by sie prawnika spytac.
    Ja przed zawarciem znajomości nie konsultuję tego z prawnikiem Na szczęście o tym, z kim zawieramy znajomość decydujemy sami.
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •