Ale Ty piszesz zupełnie o czymś innym. Jak robię zdjęcia produktów, czy też jakieś komercyjne zlecenia dla firm gdzie obróbka sprowadza się do kilku ruchów suwakami w lightroomie to oczywiście że oddaję klientowi również rawy i nawet nie pytam czy są mu potrzebne. Zdjęcia ślubne rządzą się trochę innymi prawami, tutaj obróbka jest dużo bardziej zaawansowana i końcowy efekt który firmuje się własnym nazwiskiem jest bardzo od tej obróbki zależny.
Więc jak będziesz szukał fotografa na śluby córek to na wstępie zaznacz że takie masz wymagania, pewnie kogoś znajdziesz bez problemu, ale ja bym nie przyjął takiego zlecenia i znam mnóstwo osób które też by odmówiły.