chodzi o to, aby klient nie ogladal nieobrobionych i odrzuconych zdjec, tylko produkt finalny. chyba zdajesz sobie sprawe, ze roznica pomiedzy RAWem a ostateczna wersja zdjecia czesto jest przeooooogromna?
jak idziesz do fryzjera do zabierasz ze soba sciete wlosy? od krawca tez wymagasz aby oddal scinki materialu? a moze kucharz pakuje Ci do pojemniczka resztki produktow ktorych nie uzyl do przygotowania posilku i dodatkowo dolacza przepis?