Czasem z drugiej strony obiektywu staje grafik komputerowy.
.I wierzcie mi że człek taki (wiem to z doswiadczenia) fizycznie przeżywa ból, gdy ogląda się obrobionego przez kogoś innego.
Kilka razy zamawiałem fotografa na uroczystości, ale zawsze warunek był jeden - zdjęcia robi na moich kartach a odaje je zaraz po zakończeniu.
Zostało mi to zresztą z dawnych lat, kiedy po sesii fotograf oddawał rolki z filmem a dalej problem to był już nasz.