Witam, w związku z całkiem sporym zainteresowaniem tematem zakładam nowy wątek, tak dla potomności. W sumie większość informacji tu jest, ale są tak porozwalane, że szkoda gadać, a warto w sumie zebrać to w jednym wątku.
Tym samym, nikt tutaj nie traktuje tych obiektywów w pełni profesjonalnie, niemniej jednak efekty miejscami są ciekawe, a czasami miło jest użyć*obiektywu z cyfrówki, do analoga.
Na wstępie zaznaczę, oczywistą w sumie oczywistość, że do tych aparatów (analogów, 1D i cyfrowych pełnych klatek) pasują tylko obiektywy z mocowaniem EF. Czyli canonowskie niepełnoklatkowe konstrukcje odpadają. Pozostaje więc pokaźna grupa wszelkiego rodzaju sigm, tamronów i innych narzędzi alternatywnych producentów. Fajnie, jeżeli będziemy mogli wrzucać tutaj zdjęcia, a nie bezduszne tabliczki czy wykresiki.
Zacznę może z obiektywem Sigma 10-20 f/4-5,6 HSM.
Używałem sporo na 40D, przesiadłem się na korpusy z większymi matrycami, a toto zostało w szafie i czeka na zbycie. Niemniej jednak, parę razy zawlokłem to w teren, więc mogę się podzielić samplami, i paroma uwagami.
I tak, 10-20 na 1D, czyli cropie 1,3x.
Używalne toto jest od 11 milimetrów, mamy w rogach brzydką, ale łatwą do usunięcia winietę. Wraz ze zwiększaniem ogniskowej, winieta się zmniejsza, niemniej jednak od 14 milimetrów nie znika. Do profesjonalnych celów nie polecam, bo usuwanie tej winiety jest uciążliwe, niemniej jednak obiektyw jest używalny, i jeśli procentowo nie robimy dużo takich zdjęć, to warto to przemyśleć.
Trzy zdjęcia z tego obiektywu zakręconego do 1D, niestety wszystko na 20mm.
I 10-20 na FF, w tym przypadku 5D.
Z tym jest gorzej, winieta w całym zakresie, na 10mm jest prawie koło. Szkoda, bo gdyby było pełne koło, to bym sobie to szkło zostawił, jako narzędzie do komponowania w kole. W sumie do niczego więcej się nie nadaje, ale wrzucam sampla na 10mm.
Generalnie nic nie kadrowałem, pełna klata z piątki, przerobiona na BW i lekko podciągnięta gdzieniegdzie.
Mam jeszcze w zanadrzu Tamrona 17-50IS, niemniej jednak robi bardzo brzydką winietę już na 1D, nawet mocno przymknięty, więc można go, pod tym kątem, spisać na straty.
Wrzucajcie tutaj, proszę swoje doświadczenia z takimi obiektywami.
Z tego co wiem, to Sigma 30/1,4 działa z powodzeniem z 1D, Tokina 10-17 fisheye zoom na wszystkich matrycach i Samyang 8mm fisheye, ale to dopiero po zmodyfikowaniu (ucięciu osłony).