Hehehehe,wiedzialem Czacha ze to napiszeszZamieszczone przez Czacha
![]()
Hehehehe,wiedzialem Czacha ze to napiszeszZamieszczone przez Czacha
![]()
Jaka seria/rocznik i za ile?Zamieszczone przez oskarkowy
Wyjaśnijmy sobie jedno: ja w większości robię fotografie "usługowe" dla ludzi. To moim klientom musi się podobać to co robię. Ich aprobata w prostej linni przekłada się na zasobność mojej lodówki i torby ze sprzętem. Nie będę klientów przekonywał, że ten wielki nochal jest "art" a ta rozciągnięta w rogu ciocia ma tak być, bo tak jest trendyZamieszczone przez Jac
![]()
Ja po prostu trzymając się pewnych ogólnie przyjętych reguł muszę zrobić swoją robotę najlepiej jak potrafię. A na eksperymenty przyjdzie czas wtedy, gdy ludzie nie będą myśleli o mnie jak o chałturniku, tylko zaczną zauważać we mnie coś więcej.. Stąd 17-40 na razie nie znajdzie u mnie zastosowania.
Jarek
nie przecze, ale to wszystko rozbija sie o algorytmike. opanujesz troche podstaw zagadnienia, zrobisz troche takich fot i nie ma w tym kompletnie nic nowatorskiego ani kreatywnego. totalna algorytmika. ot, wsypac 0,5kg maki, dodac dwa jajka, lyzke wanilii i zmieszac. zero, totalne zero osobistej ingerencji w przepis.Zamieszczone przez kocis
a fotografia, tak ogolnie, to dziedzina sztuki. gdzie zdjecia robi czlowiek. i sam algorytm nie wystarczy, bo jeszcze musi cos "do lba strzelic". jesli dobrze oprogramowac robota, to moze robic z powodzeniem karty testowe.
a prawdziwe zdjecia juz nie
to w koncu go przedajesz czy nie?Zamieszczone przez oskarkowy
bo szukam?
jak tak to napisz rocznik i serie
Bardzo sluszne podejscie! Szacunek dla ludzi ktorzy wydaja pieniadze.Zamieszczone przez oskarkowy
Widzialem zdjecia ze slubu robione szerokim katem, i nie nadaja sie do niczego - szeroki nadal calemu przedsiewzieciu wymiar karykatury a`la "fotoreportaz z wiejskiej zabawy" A nikt nie chce miec karykatur jako pamiatki na cale zycie z najwazniejszego podobno wydazenia w zyciu.
Ja niestety widzialem bardzo dobre foty slubne robione szerokim ,oczywiscie niebyl to portret bo wiadomo sa przerysowania , niestety przy tym obiektywie sa piekne niesamowite ujecia z kompozycja pierwszego i drugiego polanu ale tutaj juz czlowiek musi kadr przejmyslec niewystarczy juz tylko pstryknac, fota niedopowtorzenia przez amatora i odrazu widac , ze ktos sie na tym zna, ale sam niestety sprzedalem 17-40 bo brakowalo mi do 5tki ,Zamieszczone przez zic
1 Ds mark III 17-40L . 24-70L, 70-200 IS 2,8 , 85f1,2 II 580EXII
17-40 nadaje sie rowniez do slubow - pozostaje jeszcze kwestia opanowania tak szerokiego kata widzenia i umiejetne operowanie perspektywa jak i kompozycja.
Inaczej fotografuje sie 70-200, inaczej 24-70.. a inaczej ultra szerokim zoomem. Nie kazdy sobie z nim radzi.
Stwierdzenie ze sie nie nadaje.. to po prostu fotograf nie jest w stanie wykorzystac jego mozliwosciBez urazy Jarku
![]()
Ale mówicie o 17-40 na pełnej framce, he?
Bo na cropie cyfrowym to robi się z niego 28mm, wcale już nie taki ultra wide .. (-:
Jakiej urazy?Zamieszczone przez Czacha
17-40 to doskonałem narzędie do fotografowania. Niestety realia ślubne są trochę inne, niż się wielu wydaje. Panować nad zdjęciami to ja mogę tylko w plenerze i tylko wtedy, gdy mam masę czasu i chętną do pozowania parę. Każde inne warunki powodują, że to szkło na szerokim kącie staje się mało przydatne.
Podeślę Wam któregoś dnia trochę przerysowanych kadrów weselnych z tego szkła. Od dołu masakra, na poziomie oczu masakra, z góry masakra z jajkami zamiast głów..
Wiem, że bardzo łatwo jest napisać, że fotograf ****, ale zapomnieliście po takim przytyku pokazać swoje zdjęcia z takich perspektyw. I to już nie bylejakie, takie słowa trochę zobowiązują...![]()
Niestety, mimo bradzo ciekawych efektów, które się uzyskuje, przerysowania robia swoje i najcześciej dyswalifikują zdjęcie w oczach odbiorców.
Każda młoda para mając możliwość wyboru weźmie śliczny portrecik robiony sprzętem do tego przeznaczonym, niż jakieś chore przerysowania z perspektywy, której w życiu nie widzieli.. Już to wyżej pisałem: najpierw patrzysz co jest nie tak z tym zdjęciem, a potem dopiero szukasz kto na nim jest.
To trochę tak, jak z wykorzystaniem fisheye'a. 2 takie zdjęcia w całym albumie to już trochę za dużo..
Jarek