Pokaż wyniki od 1 do 10 z 82

Wątek: Stabilizacja przy 17-50 - jest sens ???

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    20

    Domyślnie

    Hmm no i mam rozsterkę. Czyli raczej tą stabilizację wciskają w te zakresy, tak samo jak pakują miliony pixeli na matrycę. Marketing wszech obecny.
    Tak czy tak, mam zagwozdkę ...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar MariuszJ
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    56
    Posty
    1 697

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rajax Zobacz posta
    Hmm no i mam rozsterkę. Czyli raczej tą stabilizację wciskają w te zakresy, tak samo jak pakują miliony pixeli na matrycę. Marketing wszech obecny.
    Tak czy tak, mam zagwozdkę ...
    To Ci jeszcze dowalę.

    Stabilizacja to dodatkowy element w obiektywie, który może Ci się zepsuć.

    Stabilizacja się przydaje, w każdym zakresie ogniskowych, w trzycyfrowych jej sens bardzo wzrasta.

    Ja przychylałbym się do tego Tamrona bez stabilizacji - zyskasz na cenie, statystycznej bezawaryjności oraz ciężarze.
    Entuzjastyczny Neofita

  3. #3
    Uzależniony Awatar pawciolbn
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    43
    Posty
    653

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    To Ci jeszcze dowalę.

    Stabilizacja to dodatkowy element w obiektywie, który może Ci się zepsuć.

    Stabilizacja się przydaje, w każdym zakresie ogniskowych, w trzycyfrowych jej sens bardzo wzrasta.

    Ja przychylałbym się do tego Tamrona bez stabilizacji - zyskasz na cenie, statystycznej bezawaryjności oraz ciężarze.
    matówka ci się zarysuje, lustro opadnie, klapka od baterii też może odpaść, porysujesz sobie LCD... losie!! po co w ogóle pakować kasę w lustrzanki skoro takie awarie?

    Wynajdujesz w kolejnym wątku kolejne absurdalne argumenty. to taki sam dodatkowy element jak USM czy HSM i jakoś nikt nie patrzy na to że dźwiękowe silniczki też są awaryjne.. bez przesady!!

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Trochę za wcześnie, żeby to ocenić.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

    Ale psują się najczęściej elementy mechaniczne a taki tu dokładamy.
    w USM i HSM też dokładamy.. i?? .. patrz wyżej. to może i nie warto kupować statywu bo można pozginać sekcje, ukręcić gwint w stopce.

    Odnośnie samego pytania.. był wątek o tytule mniej-więcej "wyższe ISO czy stabilizacja.." podałem tam PRZYKŁAD 3 zdjęć.. IMHO lepiej mieć jak nie mieć.. lampa, a i owszem - umiejętnie wykorzystana nie popsuje zdjęcia, nie narobi szkód.. ale częściej zastosujesz IS niż będziesz podpinał lampe - bo sie jeszcze może popsuje mechanizm zoom'a

    .
    5D+BGE4 | 5DII+BGE6 | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | 135/2L | Helios 2/58 | Metz58AF2.. kupa stafu i brak czasu... przerobiłem: 40D | 50D+BGE2N | 24-105/4L | 18-55 IS | 55-250 IS | 17-55/2.8 IS | 100-400L | S150-500 OS | S300-800HSM | 430EXII...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •