Wracając do tematu poruszenia i mnożenia lub niemnożenia czasu razy crop.
Jeśli ktoś jeszcze nie ma własnego zdania, to proszę pomyśleć.
Co to jest poruszenie ?
Poruszenie, to odchylenie aparatu o jakiś KĄT w czasie, gdy migawka jest otwarta. Im większy ten kąt, tym większe poruszenie.
Jeżeli zatem poruszyłem aparatem o 1 stopień, to pytanie - czy zdjęcie jest poruszone, czy nie ?
Teoretyzuję teraz - jeżeli użyty przeze mnie obiektyw miał kąt widzenia 100 stopni, to mam poruszenie rzędu 1%. Jeżeli zaś użyłem obiektywu o kącie widzenia 20 stopni, to takie samo poruszenie wywołało pięciokrotnie bardziej widoczny efekt - 5%.
I nie ma tu znaczenia wielkość, ani rozdzielczość matrycy.
Tak naprawdę, znaczenie będzie tu miała wielkość odbitki i odległość z jakiej ją oglądamy, ale tego tematu nie chcę tu rozwijać, bo jutro trzeba iść do pracy
Zatem bezpośredni wpływ na skalę poruszenia ma kąt widzenia obiektywu. Jak się ma ten kąt do ogniskowej i wielkości matrycy - wiadomo.
Ten sam obiektyw ma większy kąt widzenia na FF niż na cropie -stąd potrzeba mnożenia najkrótszego czasu przez współczynnik cropowania.