W moim rozumieniu jest to trochę analogiczne dla zoomu cyfrowego w kompaktach, z tą różnicą, że w kompaktach korzysta się w tedy z wycinka matrycy, a tutaj o czym mówimy to wycinek obiektywu.
Ja nie jestem pewien za tą teorię, ale jestem w stanie to zrozumieć lecz też bym chciał, żeby ktoś to potwierdził.
Co do konkretnie Twojego pytania to 17 mm na cropie to dalej 17 mm tyle tylko, że matryca APS-C korzysta tylko z pewnego wycinka obiektywu. Ten wycinek sprawia, że jest to wrażenie przybliżenia, jak byś wziął z 17 mm na FF wyciął kadr 24 mm.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Żeby nie było nieporozumień nie mówię, że zoom cyfrowy działa tak samo jak szkła na APS-C, to zjawisko tylko ma podobny sens działania z różnicami, o których wspomniałem wyżej.