Tylko weź też pod uwagę, że robiąc ślub średnim formatem w studio to „błysnąłeś” sześć ,dziewięć albo dwanaście razy. Teraz eksploatację należy przeliczyć razy dziesięć i to przynajmniej. Fakt, że kiedyś za jedno zdjęcie amatorskie można było kupić trzy litry benzyny a teraz trzeba zrobić przynajmniej dziesięć aby nabyć litr.