Zgadza sie!!! Pomimo wyłączania czyszczenia matrycy to cholerstwo cały czas działa a w menu po restarcie jest włączone - w takim razie co to jest Twoim zdaniem marecky?
Da rade samemu coś nareperować?
Zgadza sie!!! Pomimo wyłączania czyszczenia matrycy to cholerstwo cały czas działa a w menu po restarcie jest włączone - w takim razie co to jest Twoim zdaniem marecky?
Da rade samemu coś nareperować?
------------------------------------------------------
50D+body grip, 350D
S18-50/2.8-4.5, S50/2.8, C55-250/4.5-5.6
Najprawdopodobniej sensor próbuje uaktywnić się w momencie wybudzenia po uśpieniu a jak wiadomo funkcja ta działa tylko w momencie włączenia i wyłączenia
Potem Err99 i jest problem. Wiem, że wyciągałeś baterie ale spróbuj wyciągnąć jeszcze raz i pozostawić na 20 minut bez zasilania (dwie baterie). Jeśli dalej to samo to ...
Zawsze możesz wyłączyć uśpienie i działać bez niego, ale w podświadomości będziesz wiedział, że jednak jest coś nie tak.
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem niestety będzie serwis, wymiana obwodu na płycie lub cała płyta (to są tylko moje przypuszczenia).
No to ja miałem bardzo podobny problem na korpusie 40D.
Po przeanalizowaniu wszystkiego doszedłem do tego że aparat nie zapamiętuje niektórych ustawień .
Np zmienimy coś , aparat przejdzie w tryb uśpienia a po wyjściu z niego ma już zresetowane nastawy .
I jedna z tych nastaw była bardzo ważna - numerowanie plików .
Np , miał zapamiętane aby startować od 1000.jpg .
Zrobiłem zdjęcie . Aparat przeszedł w stan uśpienia . A po wybudzeniu chciał zrobić ponownie zdjęcie o numerze 1000.jpg co kończyło się errorem 99.
Ja w sumie lekko obszedłem ten problem ustawiając uśpienie na 8 minut
po bezczynności aparatu . (to akurat zapamiętywał)
Tylko tu bardziej zużywają się podzespoły i akumulator .
Po jakimś tygodniu oddałem aparat sprzedawcy.