Po pierwsze 85mm na cropie 1.6 to pełnoklatkowe 135mm czyli standard portretowy. Z 70-200 obskakujesz ten zakres dookoła, co jest bardzo wygodne. Oczywiście, światło 2.8 to nie jest 1.8 czy 2.0, ale wyodrębnienie modela z tła będziesz miał bardzo dobre a dodatkowo stabilizacja pomoże Ci przy gorszym świetle co równoważy te propozycje. Za dodatkową kasę, którą wydasz na 70-200/2.8 dostaniesz zakres długiego tele, niezbędny w wielu przez Ciebie wymienionych zastosowaniach przy wielkiej wygodzie wynikającej z tego, że nie przekręcasz ciągle obiektywów.
Oglądałem dużo sampli z 70-200, z różnych jego wersji. Portrety wychodzą fantastycznie.
24-70 jako uniwersalny pod crop nie ma sensu bo nie ma niezmiernie potrzebnych ogniskowych kilkanaście milimetrów. Pogodziłbym się z nim tylko i wyłącznie razem z Canonem 10-22 IS.