Mam w domu takie wielkie ruskie coś którym w latach 50tych robiło się portrety przodownikom pracy, takie na cały budynek, nawet nie ma migawki, po prostu wyjmuje się z kasety przegrodę odsłaniającą kliszę. Myślicie że na ile można to wycenić?
Mam w domu takie wielkie ruskie coś którym w latach 50tych robiło się portrety przodownikom pracy, takie na cały budynek, nawet nie ma migawki, po prostu wyjmuje się z kasety przegrodę odsłaniającą kliszę. Myślicie że na ile można to wycenić?
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący