nie znam Cie, skad moge wiedziec co Toba kierowalo lub autorka tekstu? moje pierwsze skojarzenie - super reklama.. co jest oburzajacego w tym co napisalem? przeciez ani Cie nie obrazilem, anie nie potepilem? kazdy postrzega swiat na swoj wlasny sposob, tak samo kazdy interpretuje to co widzi, czyta czy slyszy. wystarczy proste sprostowanie "nie czacha, to nie dla reklamy"...
staram sie nie byc anonimowy w sieci, wiec na pewno bys znalazla tam moj komentarz gdybym go zamiescil
raz jeszcze - gratuluje artykulu ... i najzwyczajniej w swiecie zazdroszcze