http://www.obiektywni.pl/czytelnia/artykul-262-0.php
Ani to osoba publiczna, ani element całości, bez którego zdjęcie miałoby to samo znaczenie.

Też zdarza mi się publikować zdjęcie bez posiadania zgody na niej uwiecznionej, ale w praktycznie 100% takich sytuacji dana osoba nie jest przedstawiona w negatywnym świetle.

No ale - twój wybór.