Byłem rok temu w Lublinie na targach moto.. wczoraj byłem w tej samej hali na LubDom.. oświetlenie kiepskie i wczoraj było ciasno. Na moto-show szału nie było, ale przynajmniej świeciło troszkę..

Ja sobie statyw odpuściłem i szkieł za wiele nie ma co brać - na pewno jakiś szeroki kąt i coś do zbliżeń, no i jakaś portretóweczka dla modelek - oj a czasem jest co uchwycić..

Nie masz co się obawiać o to, czy Cię pogonią, czy nie - bo na bank NIE! To impreza otwarta, na którą może wejść każdy. Nie bywa tak, żeby an takich imprezach trzeba było dopłacać za posiadanie aparatu i robienie zdjęć (tak bywa w muzeach). Więc powodzenia i czekamy na relację

PS. Oto moje FOTKI z lubelskich targów moto.