Cytat Zamieszczone przez deanpl Zobacz posta
Witam,

Mam mały dylemat przy zakupie stałoogniskowego obiektywu do Canona 50D, który by służył głownie do fotografii krajobrazowej (zbliżają się wakacje).

Wybór sprowadza się do następujących obiektywów:

Canon EF 20mm f/2,8 USM (ok. 1800 zł)

Canon EF 24mm f/2,8 (ok. 1450 zł)

Canon EF 28mm f/1,8 USM (ok. 1770 zł)

Początkowo skłaniałem się ku 24mm, ale za niewielką dopłatą (350 zł) mogę mieć USM przy 20mm, a jeśli już dopłacać do USM to czy nie skusić się do f/1,8 przy 28mm? Tylko czy te 28mm nie będzie już zbyt wąskie?
zdecydowane odradzam zakup szerokoogniskowego obiektywu z uwagi na krajobraz.
nie bede uzasadnial dlaczego ale sa podstawy dlaczego nie jest to rozwiazanie dobre.
jesli rzeczywiscie chcesz fotografowac krajobraz z odleglosci ( ktory wymaga duzej rozdzilczosci ) uzyskuje sie znacznie lepszy wynik fotografujac obiektywem wezszym nawet zu reki panorame i skladajac zdjecia.
w ten sposob uzyskasz zdejcie krajobrazu skladajace sie z 40 mpx w stosunku do pojedynczego zdjecia np 15 mpx.

najczesciej jest to i szybciej i wygodniej niz wymiana obiektywu.

nie robie specjalnie duzo krajobrazow , ale oczywiscie zdazaja sie i czesciej robie na np 70 -200 mm niz na 24 mm.

Moge te metode polecic , glownie ze wzgleddu na lepsza jakosc obrazu ale i wygodniej - to cudowana mozliwosc fotografii cyfrowej.

jak ktos doradzal zakup samyanga do krajobrazu , ..oj , oj , oj uwaga na rozdzielczosc.

generalnie zasada jest taka, ze ze wzgeldu na jakosc odwzorowania im szerszy obiektyw tym nalezaloby fotografowac blizej. do obiektow odleglych obiektywy dlugoogniskowe i w przypadku krajobrazu pare ujec.
w praktyce nie jest to wiekszym problem - statyw nie jest wogole potrzebny , robi sie z reki , chyba ze w nocy.