Witam,

Mam mały dylemat przy zakupie stałoogniskowego obiektywu do Canona 50D, który by służył głownie do fotografii krajobrazowej (zbliżają się wakacje).

Wybór sprowadza się do następujących obiektywów:

Canon EF 20mm f/2,8 USM (ok. 1800 zł)

Canon EF 24mm f/2,8 (ok. 1450 zł)

Canon EF 28mm f/1,8 USM (ok. 1770 zł)

Początkowo skłaniałem się ku 24mm, ale za niewielką dopłatą (350 zł) mogę mieć USM przy 20mm, a jeśli już dopłacać do USM to czy nie skusić się do f/1,8 przy 28mm? Tylko czy te 28mm nie będzie już zbyt wąskie?