miałem kiedyś wersję bez HSM i pozbyłem się właśnie na rzecz czegoś ze stałym światłem, a mianowicie C 17-55/2.8 IS.

osobiście do wymienionych zastosowań proponuję Ci skierować się ku Tamronowi 17-50/2.8, ale wersję VC - masz stałe f/2.8 i stabilizację, co pozwoli fotografować w pomieszczeniach z większą pewnością o nie poruszenie kadru (nie myl z zamrożeniem ruchu).

w Sigmach f/2.8 "kończy się" w okolicy 24mm, później już minimalna przysłona to 3.2-3.5 i już przy ok 48mm f/4.5, co nie pozwala na skrócenie czasów naświetlania. Stałe f/2.8 czy to w Tamronie czy Canonie pozwoli w całym zakresie ogniskowych utrzymać czasy na przyzwoitym poziomie, a w połączeniu z VC na nie poruszone zdjęcia i z t=1/8-5s.

myślę, że to lepiej zainwestowana kasa.
.