Kupiłem sobie nową Sigmę 17-70 2.8-4.0 OS HSM, żeby zastąpiła Sigmę 18-200 bez OS, bo już nie satysfakcjonowała mnie jej jakość. Po powrocie z pierwszej wycieczki oglądam zdjęcia i raczej porażka - zdjęcia z nowej Sigmy w wielu przypadkach są gorsze! Używałem z nią Canona 450D. Na stanie mam też 500D i niedługo chyba kupię 550D.


jestes klasycznym przykladem ofiary pogladu : " byle jakie body i dobry obiektyw"
Z ta puszka zawsze tak moze byc z kazdym obiektywem.

rada co do przebierania w obiektywach : to zasada slepej kury i ziarna.
wyobraz sobie ze nie jestes pierwszym w sklepie i przebierasz wsrod obiektywow ... wczesniej przebranych i przez kogos odrzuconych.

nie tedy droga.
owszem przy kolosalnym szczesciu , stalowych nerwach i straconym czasie za ktoryms razem tam trafisz.
W dodtaku jak mozna dobrze wybrac obiektyw w sklepie ?

taki jest po prostu komfort tanich aparacikow.

na 7d musi byc lepiej z wielu powodow.

gdyby tak nie bylo , wowczas nikt nie kupowalby 7d a kazdy cxxxd.

jestem tutaj niedawno ale posty tego typu narzekajace na wspolprace obiektywu z tania pucha przychodza pare razy dziennie.

totalnie blednym jest poglad byle jaka pucha i dobry obiektyw.

inaczej :

dobra jak najlepsza pucha i wystarczajaco dobry obiektyw.

to co nieodzowne dla jakosci obrazu w cyfrze odbywa sie jednak w puszcze i pozniej w komputerze.