Huculak, swietny pomysł. Napewno dasz radę, nawet ze słabym doswiadczeniem. W tym byznesie nie doswiadczenie się liczy, a miękkie serce mam, tatusiów i babć - "tiutiutiu ziobać jakie sliczne usteczka ma nasz niuniuś"
Akurat jestem na czasie. W przedszkolu, co miesiąc dawano mi do reki 3 zdjecia mojego dziecka z tekstem "nie ma obowiazku kupic, ale jak by Pan chciał to 30 PLN'. Zdjecia takie, że zawsze odpowiadałem "dziekuję, jednorazowym aparacikiem umiem zrobic duzo lepsze".
Przed 2 tygodniami, po narodzinach drugiego potomka, "profesjonalny" fotograf zrobił w szpitalu takie zdjecie:
Zdjecie pobrane ze strony "profi" fotografa obsługującego szpital na Karowej, surowe dla klienta, bez zadnych moich korekt. Na odbitce wygląda jeszcze gorzej.Pierwszy komplet za darmo (to samo ujecie i jakośc w trzech róznych rameczkach w serduszka i misie), następne jak bym chciał to 30 PLN
Tego samego dnia, 2 godziny poźniej dziecko, na zdjeciu amatora, bez "profi sprzętu" wygladało tak:
Jak widzisz po exifach, sprzet ktory posiadasz starczy aż za bardzo. Zrób jak koledzy proponują, wkręć się do szpitala, przedszkola, szkoły, (czyt. daj w łapę dyrektorowi/oddziałowej) i wszystko się ułoży jak w bajce. Życ, nie umierac.