Hehe, odliczalem czas kiedy sie z tym pojawisz
Tak, ja i moja narzeczona-matka-mojego-syna-nie-wizazystka mowimy na modelki "modelki" lub "dziewczyny" lub "kobiety" - w zaleznosci od ich wieku.
Niunka rowniez uwazam za brak szacunku.
Moze inaczej - lekcewazacy stosunek do wlasnej pracy.
Na sesji do modelki odezwalbys sie tak bez krepacji?
- "jutro mam zdjecia z inna niunia, albo i z trzema"
Ale to moje zdanie, nie warto o tym poleminowac bo to jak o gustach![]()