Kiedyś znajomy miał problemy z tokiną, ale nie pamiętam czy akurat z tą. Było to już poza gwarancją i z tego co pamiętam miał wielkie problemy z naprawą. Nie było jakiejś tasiemki czy czegoś i trwało to z pół roku zanim sam sobie to sprowadził z USA (przez rodzinę) ,ale chyba potrafili to zrobić w jednym miejscu w Polsce. Więc znowu kolejny miesiąc. Także narzekał na serwis.