A jak powinno się ugryźć sfotografowane obiekty, aby były ciekawsze? Wiem, że na niektórych (chociażby nr 1) panuje zbyt duży bałagan, ale nie miałem pomysłu jak ująć połamane, leżące drzewko.
Następnym razem będę kombinował, może uda się złapać i ująć coś ciekawiej...