Nie wiem czy to odpowiedni dzial forum na ten temat.
Robie zdjecie w dosc ciemnym pomieszczeniu - stary tartak. W kadrze chce miec okna z wpadajacym swiatlem z zewnatrz (ok 1/10 kadru).
Wokol okien Tworzy sie ogromna poswiata, ktorej nie jestem w stanie usunac nawet wywolujac RAWa.
Jak zrobic zdjecie bez poswiaty, z czystymi (lub prawie czystymi konturami okien?
Sprzet: Canon 50D, Tamron 17-55
Probowalem na przyslonie 8 i 11.
Zjezdzalem ekspozycja.
Mialem zalozony filtr polaryzacyjny - czy to moze byc przyczyna powstawania poswiaty? (mysle, ze nie, a nie wpadlo mi do glowy zeby go zdjac).
Ma ktos z Was pomysl jak rozwiazac problem zdjecia w takich warunkach?
Tematem jest wnetrze ktore powinno byc prawidlowo naswietlone.
Dziekuje z gory pomoc.