Oj, żeby organizatorzy "Wildlife..." się na tej głupocie nie przejechali. Może się nagle okazać, że konkurencja zacznie organizować konkurs bez podobnych ograniczeń i co gorsza, zdjęcia z d70 czy 20d będą ciekawsze od zdjęć z d3-jek Nikona czy "jedynek" Canona.