Tak się składa,że zazwyczaj w dyskusji w kontrę idzie przewidywalny tekst :
"pokaż mi swoje zdjęcia,wtedy pogadamy".
Tak się również składa,że gdybym chciał swoje zdjęcia pokazywać to wklepałbym adres strony do swojej stopki lub założył wątek na forum.
Niestety nie mam parcia na pokazywanie swoich zdjęć,
nie mam też parcia na zrobienie takiej strony,
nawet jeżeli ktoś mi rzuca rękawicę.

No cóż,chyba leniwy jestem,albo,jak to mówiła moja babcia: z gatunku "olevantus pospolitus"
Powracając do tematu Twoich zdjęć to potwierdzam,możesz śmiało reklamować się,że robisz zdjęcia takie,jak Ci co robią warsztaty ślubne za ~ 2 tysie.
Nie jest to obelga,jedynie prawda.