Moja siostrzenica ma 21 lat. Nie interesuje się fotografią.
Dużo jej koleżanek teraz ma śluby.
Narzekała, że na ogół nie podobają jej się fotki ze ślubów.
Dziwiłem się bo mimo młodego wieku i życia w okolicach Wawy ma dość konserwatywne podejście.
Nie podobało jej się, że jest za dużo fotek ukośnych, zniekształconych robionych ultra krótkimi ogniskowymi i o nieprawdziwych kolorach (myślę, że chodziło jej o wymyślne presety z Lightrooma).
Ciekaw jestem ile procent młodych dziewczyn w tym wieku myśli podobnie.