Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
Też powtórzę. Cytat z mojej wczesniejszej wypowiedzi. Tej do którj masz zastrzeżenia:

Podobną metodę bez punktów referencyjnych można od biedy użyć obcinając "puste" fragmenty histogramu na każdym z kolorów. Rezultaty są zadziwiająco dobre - odrobina wprawy i też działa.

Uff mam nadzieję, że tym razem mnie Kolega zrozumie...

Bez urazy :-)

Janusz
Ja swoje a kolega swoje. Do obcinania końców histogramu nie potrzeba punktów referencyjnych (ani wzornika).
Podobieństwo do korekty kolorów wynika tylko i wylącznie z użytego narzędzia: Levels. Natomiast metody: 90% i "obcinanie kanałow" służą do 2 zupełnie różnych rzeczy.
Jedna koryguje zafarb (np. ze szkła lub źle ustawionego WB) a druga poprawia rozkład tonalny punktów (na wszystkich kanałach równocześnie) a to że się to robi tym samym oknem dialogowym wcale nie oznacza że to są jakieś podobne metody. To są 2 różne metody do 2 różnych rzeczy. I jeszcze jedno napisłeś "..Obcinanie histogramu to jednak utrata czegoś.." - guzik prawda - włączasz threshold i patrzysz gdzie masz punkty najaśniejszy i najciemniejszy na zdjęciu i do nich właśnie tniesz histogram a tniesz w miejscach gdzie NIE MA ŻADNYCH PUNKTÓW - a jeśli zetniesz bardziej to oznacza że zmienisz punkt czerni i bieli na zdjęciu i wtedy faktycznie gubisz informację...