Masz rację i słusznie piszesz. Właśnie na nartach najgorsze jest to, że nie można przewidzieć i zaplanować upadku. W związku z tym noszenie przy sobie rzeczy i przedmiotów podatnych na zniszczenie przez uderzenie trzeba ograniczyć do minimum (słuszne uwagi moich przedmówców). Zakładający wątek jako doświadczony narciarz powinienem o tym wiedzieć a nie zadawać wprost dziecinne pytania. Ponadto jeżdżąc na nartach każdy dodatkowy bagaż (plecak, torba) podczas upadku stawia dodatkowy opór i może być on przyczyną kontuzji większej, niż tej odniesionej bez dodatkowego balastu. Tego faktu każdy doświadczony narciarz jest też świadomyA więc więcej rozwagi przy zadawaniu pytań. I przy jeżdżeniu na nartach także.
P.S.
Ja do czasu zaliczenia na stoku gleby też uważałem się za doświadczonego - teraz jestem bardziej pokorny w ocenie swoich umiejętności.