Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Test BF/FF Tamron 17-50 VC + Canon 1000d

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar roshuu
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Warszawa, Radzymin
    Posty
    1 107

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jurek44 Zobacz posta
    Sam, też nie wiem dokładnie, ale to moja pierwsza lustrzanka (i widocznie powszechna opinia którą się kierowałem rok temu "kup lepszy obiektyw gorszą puszkę" się nie sprawdza)
    Wziales to za bardzo doslownie i wybrales najslabsza puche pod wzgladem AF.
    Ja z 350D i Tamronem mialem podobne wyniki w testach, hmm.. no moez toche lepsze a z 30D jest swietnie.
    6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    36

    Domyślnie

    Sorry Vitez, to już ostatnia taka wstawka z mojej strony.
    Do roshuu: czyli co radzisz zmienić puszkę na np. 50D i będzie gity i czy po tych wcześniejszych zdjęciach da się coś stwierdzić co do ostrości na 2.8 tej sztuki, mieści się ten egzemplarz w normie czy trafiłem na mydlany?
    Canon 50D + TAMRON 17-50 2.8 Di II VC + EF 50mm f/1.8 II + 55-250 4-5.6 IS + Tamron SP 70-300 f/4-5.6 Di VC USD + Nissin Di622 + Velbon CX640 + M42: Jupiter 21M 200mm f/4, Jupiter-37A 135mm f/3.5, Helios MC 44-3, Helios 44-2, Tair -S3 300mm /4,5, TK-2-M + Canon Deluxe Gadget Bag 10EG + Lowepro Micro Trekker 200, Dużo chęci, mało umijętności:wink:

  3. #3
    Coś już napisał
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    64

    Domyślnie

    Wyspa Bahama , czyli wszyscy teraz muszą kupować co najmniej 40 D ? Bez przesady .
    Jurek , zostaw te pstrykanie gazet i ruszaj w teren , popstrykaj trochę fotek z pleneru i spokojnie zobacz co i jak . Bo dla mnie ta głowa kurczaka jest poruszona .
    1000D , 18-55 IS , S 17-70 , C 50 1.4

  4. #4
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    196

    Domyślnie

    Wyspa Bahama[/B] , czyli wszyscy teraz muszą kupować co najmniej 40 D ?
    a skad takie wnioski ? one nie wyplywaja z kontekstu moich wypowiedzi.

    na pytanie wprost : " jaki aparat musi teraz sie kupic"
    odpowiedzialbym - zaden.

    nikt nic nie musi.
    wskazuje jedynie na pewne roznice w funkcjonowaniu apartow.

    I nie jest to kwestia doswiadczenia , umiejetnosci obslugujacego a jedynie obiektywne uwrunkowania techniczne wynikajace z konstrukcji.
    Przypadkow nie ma , canon doskonale wie co robi . zaprojektowal aparaty klasy cxxx najtansze o najmnijszej precyzji dzialania .
    Glowa muru nie przebijesz.
    Dosc slaby mechanicznie aparat z pojedynczymi sensorami nie ma szans na taka same ´prace AF jak aparat wyopsazony w sensory krzyzowe z ladnie amortyzowanym lustrem.

    Pierwszym aparatem , w ktorym rzeczywiscie pokonano najwazniejsze problemy AF jest c50d ( wczesniej jeszcze c1d) .

    Caly problem bierze sie stad, ze zasada takiego AF zostala zywcem przejeta z analogu - to jest w zasadzie anachroniczne dzisiaj rozwiazenie , malo dokladne dla potrzeb aps-c .

    Wydaje sie ze problem ten rozwiazuje panasonik wprowadzajac AF na zasadzie detekcji kontrastu , dzialajacy rownie szybko jak detekcja fazy - tzn pozwalajacy wyliczyc prawidlowa pozycje elementow ostrzacych " z gory" - na podstawie pomiaru w stanie nieostrym - tak jak to ma miejsce w det fazy ( dzieki czemu det fazy dala kiedys mozliwosc szybkiego ostrzenia).

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •