przy f/5.6 nie jest az tak zle jesli chodzi o GO. a w wizjerze 10D, dziekuje, jakos sobie radze. na tyle, ze mam wiecej zaufania do wlasnego oka, niz do AF aparatu/obiektywu, ktore musza sobie poradzic z bardzo niskim kontrastem.Zamieszczone przez mirhon
jestem generalnie nawykly do zagladania w Sigme 18-125 z nakreconym polarem. w najszerszym kacie (gdzie najczesciej robie zdjecia) daje to efektywnie swiatlo na poziomie f/8. oczy, bogu dzieki, jeszcze sluza