imho tylko w jedynkach cokolwiek gwarantują, ale w sumie trzeba by zapytać serwis.
spust (wolę jednak mieć oryginał) w serwisie też nie kosztuje fortuny:
CZĘŚĆ - SWITCH, RELASE 350D: 6,08 zł brutto
CZĘŚĆ - SWITCH, RELEASE 20D: 9,35 zł brutto
(cyt. z FV CSI)
jedynie robocizna stanowi koszt (trzeba rozebrać chyba z 80% aparatu żeby to wylutować), ale oczywiście w sieci są opisy jak to zrobić, nie trzeba nawet kupować nowej części, można i tę "kosteczkę" rozebrać, przeczyścić i podoginać blaszki.
więc kwestia tylko tego, jak cenisz swój czas i ryzyko, że coś pójdzie nie tak. sam jakiś czas temu wykonałem dokładnie taką operację z myszką logitecha (rozebranie switchy i podoginanie blaszek), ale wtedy nikt już nie serwisował tych myszek i nie były produkowane (gdzie dziś kupię myszkę z 12 (dwunastoma!) przyciskami?) - i mysz działa do dziś.
w jednym z tych body też miałem zamiar sam - dla zabawy - naprawić spust, ale jednak zrobił to serwis, i jestem zadowolony: w cenie było również przeczyszczenie aparatu, czyszczenie matrycy, matówki (!) i mapowanie bad pixeli (czyli kompensacja wg serwisowej terminologii). no i aparacik wygląda idealnie - nic nie widać, żeby był w ogóle rozkręcany
(jedynie pokrętło od regulacji dioptrii przykręcono odwrotnie)
(już poprawiłem :wink![]()