Artykuł o którym pisałem to tylko propozycja, pomysł do wykorzystania w cyfrówkach.
To nie musi być diabelnie drogie, o ile nie zostanie umieszczone w specjalnym body, w limitowanej serii.
Fakt, że nie każdemu to bedzie potrzebne.
Ale do architektury, do reklamy, do rajobrazu... zastosowań by się znalazło, wielkie kamery po prostu nie miały takich ograniczeń jak sztywne korpusy i tam całkiem naturalną rzeczą było ustawianie filmu i obiektywu tak, by uzyskać jak najlepszy efekt na zdjęciu. Dlaczego mamy z tego rezygnować? W body z serii profesjonalnych mogło by się to znaleźć.
Na pewno sporo będzie chętnych, gdyż przesuwając matrycę można stosować dowolnego zooma lub stałkę od 15 do 500 mm a pewine i coś więcej.
Obiektywów TS-E jest trzy, a pozostałych - sporo więcej! O ile matryca będzie w trakcie przesuwania korzystać z pola nie większego niż klatka 36mm.
Hm... trzeba by jeszcze wymyślić coś do odpowiedniego przesuwania matówki, żeby podgląd był (-: