Cytat Zamieszczone przez Krzychu Zobacz posta
Wszystko prawda - nawet z tego powodu kiedyś kupiłem Tamrona zamiast 17-40. Teraz go sprzedałem i kupiłem 17-40 - owszem był ostry, ale dawał kiepskie kolory (dla mnie) w porównaniu do innych szkieł Canona (włącznie z 17-40) że mimo swojej świetnej ostrości sprzedałem go i kupiłem 17-40 - który daje świetne kolory i kontrast. Rozdzielczość jest ważna, ale absolutnie nie najważniejsza, chyba że zamiast robienia zdjęć zajmujemy się mierzeniem rozdzielczości...
w fotografii analogowej cecha oddania koloru przez obiektyw miala spore znacznie. podkreslano ja , jako cos charakterystycznego dla danego modelu.
byly obiektywy rysujace cieplo , zimno , neutralnie.

w cyfrze kolor jest liczony w komputerze sam zapis w rawie "czarno - bialy" ( dokladniej mowiac jednowymiarowy , zapisowi ulega jedynie jasnosc ).

nie ma najmniejszych przeszkod aby dowolnie wplynac w procesie liczenia koloru na jego charakterystyke.

W Twoim przypadku kompensuje sie to jednym malym przesunieciem suwaczka cieplej - zimniej.

Podejrzewam , ze mowisz wprost o zdjeciach z puszki w jpeg.

jesli robisz w rawie to nie ma praktycznego znaczenia ta cecha obiektywu - to sa roznice niezauwazalne.

Dla mnie osobiscie lepsze wlasnosci mechaniczne L-ki nie kompensuja lepszych wlasnosci optycznych 17-50/55.

Gdybym wybiaral sie na biegun pewnie bym sie zastanowil.

jak w moim pierwszym poscie - wychodzi co najmniej 4-2 dla tamrona w aps-c.

Wyspa Bahama