Nowy Tamron bez VC to 1400 zł. Za ten budżet możesz nabyć co najwyżej stałki właśnie f2.8 - jedną, dwie góraBiorąc pod uwagę jakość zdjęć i sprawy m.in. komfortu użytkowania, zastanowiam się trzy razy pod rząd i zawsze wychodzi mi Tamron.
Gdyby 28/1.8 kosztowałby tyle co Tamron, ok.
Gdyby Canon miał w swojej ofercie odpowiedniki cenowo-jakościowe 35mm Nikkorów, ok.
Ba, gdyby nawet te canonowskie 2.8 były lepsze.
A tak, Tamron. Albo C17-55IS jako główny.