Światłem bym się zbytnio nie przejmował. Może to brzmi dziwnie.Zamieszczone przez mirhon
Ostatnio robiłem zdjęcia pewnej halowej imprezy sportowej niezbyt jasnym obiektywem. A następnie z racji braku czasu wykonałem dla zainteresowanych osób odbitki bez żadnego korygowania zdjęć w PS. Byłem bardzo zaskoczony (pozytywnie) jak fajnie wyszły! Światło to okazuje się nie wszystko. Ważniejsze jest to (dla mnie), żeby AF był szybki i w miarę pewny oraz aby zdjęcia były ostre.
PS. IS także mnie nie rusza. I tak się nie wybieram w ciężkie warunki oświetleniowe bez monopoda - mała, tania rzecz a cieszy
PS2. No a ISO jest do podbijania rzecz jasna