Witam.
Szykuje się do kupna body i zastanawiam się nad dwoma, takimi jak w temacie. Mam odłożone koło 9 tyś, ale mogę coś dorzucić.
Aparat będzie używany do ślubów zarobkowo, oraz hobbystycznie do zwierząt oraz krajobrazów. Z plusów 1d mk III jakie przychodzą mi do głowy to pewny af oraz ekwiwalent 1.3(pomocny przy fotografowaniu zwierząt), więcej pasujących obiektywów, uszczelnienia i prędkość karabinu maszynowego
Z plusów 5d mkII przychodzi mi do głowy to możliwość druku większego formatu zdjęć, ale czy do odbitki koło 60cm potrzeba mi aż tylu pikseli? Co daje mi jeszcze pełna klatka czego nie da mi matryca aps-h?
Prosiłbym o wasze wskazówki i podpowiedzi który z nich wybrać i dlaczego.
Pozdrawiam