Sondaz Prezydencki {2 tura}

[Jurek Plieth]

P.S. A który lepiej wychodzi na zdjęciach?

Mam nadzieję, że nie jesteśmy jeszcze w Ameryce, gdzie premiuje się bielszą biel zębów kandydata

[rysiaczek]

Mam nadzieję, że nie jesteśmy jeszcze w Ameryce, gdzie premiuje się bielszą biel zębów kandydata

Pewnie, że nie, od tego jest PS

[Follman]

P.S. A który lepiej wychodzi na zdjęciach?

To zalerzy moze takie montarz ci to ułatwi

źródło

[muflon]

Moderator.... proszę, wyedytuj ten tytuł.. dzięki

Poprawiuem tytół wontkó

[Czacha]

ktoreg by nie wybrac, i tak grozi nam epidemia ptasiej grypy

[birez]

ktoreg by nie wybrac, i tak grozi nam epidemia ptasiej grypy

Ze tak sie posluze cytatem:

"Z glodu nie umrzemy, kaczek bedzie pod dostatkiem"

(http://bash.org.pl/19481)

[Czacha]

tak tak..

[Jurek Plieth]

tak tak..

Dla mnie coś innego było charakterystyczne. Jeszcze wczoraj przed pójściem spać, ok. północy, przewaga Tuska wynosiła od 12 - 14%. Dzisiaj rano kiedy do porannej kawy przeglądałem ONET i WP spadła już do niecałych 4%, a 30 min. później w dzienniku radiowym Kaczyński prowadził 0.5% 14% straty Tuska zaledwie w ciągu kilku godzin! Przecież aby to miało ręce i nogi, to musiałby totalnie polec w czasie wczorajszej debaty w TVN ;-) a tak się przecież nie stało...
Mi to wygląda na rozpaczliwą próbę ośrodków badania opinii publicznej ratowania swoich "wyników" przed ciszą wyborczą.

[bonk]

wiem ze to nie jest miejsce do tego typu linkow
ale nie moge sie powstrzymac

http://www.sikacz.com/werbung/jakbynamsieudalo.wmv

[Tomasz Golinski]

Dla mnie coś innego było charakterystyczne. Jeszcze wczoraj przed pójściem spać, ok. północy, przewaga Tuska wynosiła od 12 - 14%. Dzisiaj rano kiedy do porannej kawy przeglądałem ONET i WP spadła już do niecałych 4%, a 30 min. później w dzienniku radiowym Kaczyński prowadził 0.5% 14% straty Tuska zaledwie w ciągu kilku godzin! Przecież aby to miało ręce i nogi, to musiałby totalnie polec w czasie wczorajszej debaty w TVN ;-) a tak się przecież nie stało...
Mi to wygląda na rozpaczliwą próbę ośrodków badania opinii publicznej ratowania swoich "wyników" przed ciszą wyborczą.

Normalka, to samo przed parlamentarnymi i przed I turą. Można też zauważyć, że niektóre ugrupowania regularnie dostają w sondarzach więcej lub mniej np. w celu tworzenia wrażenia marnowania głosu.