Róznie bywa. Jak zmieniałem 350D na 5DII, to się cieszyłem, że piątka ma regulację AF. Jak już zmieniłem, to się okazało, że ta regulacja do niczego nie jest mi potrzebna. Wszystkie szkła zaczęły trafiać w punkt.
Róznie bywa. Jak zmieniałem 350D na 5DII, to się cieszyłem, że piątka ma regulację AF. Jak już zmieniłem, to się okazało, że ta regulacja do niczego nie jest mi potrzebna. Wszystkie szkła zaczęły trafiać w punkt.
Używam 400D z 24-105 i nigdy nie dopatrzyłem się problemów, o których piszesz.
Słyszałem od kogoś, że 24-105 najlepiej pracuje z 5D, a z innymi puszkami mogą wystąpić problemy, ale nie potwierdzam tej opinii.
Dziś mam drugi taki obiektyw na testy. Zobaczymy jaki bedzie efekt choć narazie pierwsze zdjęcia są bardzo obiecujące.
Niemniej jednak zakładając, że rzeczywiście są różnice miedzy konkretnymi egzemplarzami jak wtedy wyjaśnić fakt, że taki "wadliwy" obiektyw działa z inna puszka doskonale a z inna bardzo słabo?
Jesli ten okaże się dobry u mnie to oczywiście sprawdze go na wspomnianym 40D i zdam relacje... bo juz się troche gubie![]()
Mam obiektyw 24-105L. Puszki miałem kolejno 450D->40D->5D. Ze wszystkimi ostrość była ok i polecam ten obiektw.
Z 450D przy ognisowej 24 ostość była najmniej zadawalająca jeśli można tak powiedzić. Przy ogniskowej 105 było super! Być może mój egzemplarz miał jakieś małe odchylenie. Kupiłem 40D i ostrość polepszyła się na 24mm.
Potem przyszedł 5D i ostrość na cąłym zakresie jest niesamowita. Czytałem o słabym AF, ale mam za każdym razem super ostrą fotę! (używam punktu środkowego)
Obiektyw troszkę winietuje na FF i uwidaczniają się małe niedociągnięcia optyki ale mi zupełnie to nie przeszkadza.
Dodam, że do 5D mam jeszcze 50/1.8 II i ostrość też jest niesamowita.
Nie mam duzego doświadczenia i w sposób subiektywny opisuje moje odczucia.
5D, 24-105L, 50/1.8
W ostatnim czasie udało mi się wejść w posiadanie mojej pierwszej Lki.
Niestety jak narazie ten nietani zakup nie przekłada się na robione przeze mnie zdjęcia.
he , he , he ...
no to wspolczuje.
lekcja ze L-ki nie naleza optycznie do najlepszych i krotkoognisowe nie nadaja sie do aps-c jest droga.
placi sie za obudowe i niestety nie zawsze dostaje sie dobra optyke.
i nic na to nie poradzisz.Problem polega na tym, iż moja puszka tj. 450D strasznie mydli z tym obiektywem.
z duzym prawdopodobienstwem moge poowidziec z odleglosci co to jest.
zmienna sklonnosc do FF/BF w zaleznosci od ogniskowej.
nalezaloby dla roznych ogniskowych dokonac roznej jsutacji obiektywu co nie jest mozliwe technicznie jak na razie.
wymagania co do precyzji i dokladnosci ostrzenia w formacie aps-c sa wyzsze niz w formacie FF. Moze zdazyc sie ze bledy ostrzenia dla formatu FF mieszcza sie w tolerancji ale dla aps-c juz nie.
to w skrocie.
dla pocieszenia ;-) dodam ze moja L w aps-c z odleglosc 2 m na 24 mm ostrzy o pol metra za daleko a na 70 mm jest o.k. ( 24-70 L)Wczesniejsze 2 obiektywy tj. kitowy 18-55 IS oraz 55-250 IS działają wręcz rewelacyjnie, nigdy nie miały problemów z ostrościa a % nieudanych zdjęć jest bardzo niewielki.
na ciemnych kitwych obiektywach duza GO niec lagodzi czasami ten efekt.
Szerokokatne L-ki nie sa projektowane dla aps-c.
MOja na aps-c to tragedia , na FF to poezja.
jest o.k. w tym sensie ze tak jak zaprojektowano i przewidziano.Zupełnie inaczej jest z Lką - tutaj % udanych zdjęć jest niewielki
Body było sprawdzane z obiektywem wzorcowym w serwisie i podobno wszystko jest ok.
ale AF w tym body jest niezwykle marny.
nie rozwiazesz tego problemu w tym aparacie i obiektywie.
zawsze beda problemy.
pomiedzy systeme AF c40d a c450 d jest przepasc , a pomiedzy c40d a 50d jeszcze wieksza.Z pozostalymi 2 obiektywami ostrzy jak szalone.
Lke sprawdzilem na innym body tj. 40D i tam nie bylo sie do czego przyczepić - wszystkie zrobione zdjęcia wyszly ostre i takie jakich bym się spodziewał.
Nowy c5dmk2 ma rewelacyjny AF ale tylko centralny - peryferyjne sa bezuzyteczne . Tzn dzialaja ale tak niepewnie iz nie mozna im ufac.
tak . i tak jest . i z kazdym innym jasnym obiektywem tez - to tylko kwestia przypadku.Dlatego nasuwa się pytanie - czy jest możliwe aby poprostu 450D nie dogadywało sie z tymi obiektywami?
im dluzsza ogniskowa tym lepiej.
na krotkich ogniskowych moze wogole nie trafiac.
Czy zwyczajnie mam uszkodzoną puszkę?
Nie sadze.
gdyby ten aparat dzialal tak dobrze jak c1d albo c5d to nikt by ich nie kupowal tylko bral cxxxd.
to sa najprostsze i najtansze aparaciki . Nie funkcjonuja dobrze . w zakresie AF wrecz fatalnie.
jesli sa to obiektywy pod aps-c z bagnetem ef-s moze byc nieco lepiej. jesli ciemniejsze np na 5,6 to blad ostrzenia miesi sie w GO.Z drugiej strony jeśli miałaby ona być uszkodzona dlaczego robi ładne ostre zdjęcia z dwoma innymi obiektywami?
sugstia jest oczywista :Czekam na jakies sugestie, w szczególności od użytkowników podobnych zestawów.
albo sie z tym pogodzic , albo zmienic aparat na wyzszy model - problemy ustapia.
Czasami jakiś dziadowski filtr potrafi napsuć krwi, ale pewnie w twoim przypadku go nie bylo
Canon FF i słoików kilka
W tym co Wyspa Bahama (znany również jako m.in. Jansal, XXX, XX YY) jest czasem sporo racji, ale ma paskudną tendencję do przejaskrawiania i jest odporny na argumenty. Faktem jest, że są obiektywy ostrzejsze od 24-105 na cropie, ale nie należy z tego wyciągać wniosku, że jest to szkło nieostre.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it