Miesięczniki, niektóre tygodniki, owszem. Są to jednak wydawnictwa nieco droższe, nastawiano na publicystykę i solidny reportaż, które nie angażują pokaźnych środków w ściganie się na newsy o byle czym.
Miesięczniki, niektóre tygodniki, owszem. Są to jednak wydawnictwa nieco droższe, nastawiano na publicystykę i solidny reportaż, które nie angażują pokaźnych środków w ściganie się na newsy o byle czym.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj