Zly przyklad

Raczej w ten sposob - Muzyk gra w studio do mikrofonu i sprzetu studyjnego najwyzszej klasy. Obok stoi przyjaciel muzyka - nie zostal wyproszony ze studia przez operatora - poprostu stoi i nagrywa na dyktafon. Pozniej Studio robi ostatnie szlify i wypuszcza plytke z muzyka za 20zł, a kolega stosuje inny rodzaj obrobki, inne filtry dzwieku, robi np lepsza separacje kanalow, wyciaga niektore instrumenty z tla innych i sprzedaje jako swoja wersje. Zlodziej ?

Przeciez studio zalatwilo specjalne pomieszczenie o najwyzszej jakosci tlumienia itp.