Prawnie jesteś czysty - moralnie nie. Jeśli możesz z tym żyć - dawaj do przodu. Jeśli nie - spotkaj się z gościem i go przeproś. Czasem najprostrze ruchy pozwalają osiągnąć wspaniały orgazm
pozdrówka
Wiesz, ja wole porozmawiac, wyjasnic na miejscu itp. Ale jesli fotograf sobie przypomnial po pol roku?! Nie mogl odrazu ? Nie mogl spytac Mlodych kto to, po co, dlaczego, i w jakim celu ? No przepraszam, cos tu jest nie halo. Albo ktos mu cos podpowiedzial i chce teraz zastraszyc w jakis sposob - chociazby pienieznie za "prawa autorskie" albo poprostu zaczyna tracic klientow, i zaczyna dzialac troche od zlej strony robiac pod gore innym. Jak ja bym widzial ze ktos obok robi zdjecia (nie wierze ze ktos czail sie 150 metrow dalej z jakims 800mm) to wolal bym spytac mlodych czy go znaja, a jesli tak to zamienic z nim 10-15 minut.
Niedlugo dojdzie do paranoi ze fotograf bedzie wyznaczal teren z napisem: zakaz wstepu - sesja slubna - pod kara grzywny w wysokosci zycia...
Z drugiej strony nie fair jest robic zdjecia jako drugi, bez porozumienia z pierwszym. I jak juz doszlo do takiego czegos, to rzeczywiscie - na stronie napisac informacje kto komu robil zdjecia, kto kogo ustawial itp. Wiem ze sa jakies zasady, ale po cos ludzie potrafia mowic/pisac/porozumiewac sie pomiedzy soba. Ale jak widac zadna ze stron z tego nie skorzystala, wiec...
Fotograf pierwszy - powinien przyjac to z pokora ze nie zadzialal odrazu
Fotograf z doskoku - powinien przyjac do siebie zarzuty, poniewaz nie skonsultowal sie z pierwszym.
![]()
I tu masz rację... jestem czysty, moralnie może nie do końca. Ale od kogo się uczyć jak nie od innych fotografów. Poznałem nowe miejsce na sesje, inny sposób fotografowania... a on po prostu wyczuł konkurencję i dopiero po umieszczeniu zdjęć w internecie. Zazdrość?? a może zbyt blisko siebie pracujemy?? Ja dopiero się uczę i jeszcze długo będę. Od niego nic nie wymagam i szkoda, że tak nie miło się zaczęło.
5DmII + 16-35 f/2.8 L + 85 F1.8 + 40D + 17-55 IS USM 2.8 + Samyang 8mm + 2x 430 EX II
Mam na myśli to że nikt nie może mówić o prawach autorskich jako własnych gdy np forumowicz z tego wątku fotografuje jak to miało miejsce. Normalnie gdyby forumowicz wtargnął do studia foto na sesje mody można by wyrzucić, ale nie w takiej sytuacji jak to opisano powyżej. Forumowicz miał "akredytacje" ze strony pary młodych.
Ostatnio edytowane przez rekin ; 03-03-2010 o 00:01
No ale dalej nie odpowiedziales mi na moje pytanie.
Ale nieistotne.
Prawa autorskie - tak, mozna sie pochwalic takimi zdjeciami i zawsze beda Twoje.
Prawa majatkowe - hm.. o to wlasnie chodzi.
Czy po takiej sesji mozesz zaczac zarabiac tymi zdjeciami? Wkladac je na swoja strone jako oferta? Dobrze to napisal ktos wyzej - jesli mozesz z tym spac - Twoja sprawa
Przyszedles na gotowe niejako, mial "akredytacje" na co? Na powielanie pracy fotografa czy kreowanie swoich/nowych kadrow/zdjec? Temat rzeka. Co powiedzieli mlodzi i jak - tego nie wiesz. Co innego wziac pare na bok i zorganizowac sobie wlasna sesje.
Cholera,
a mialem zdjecia obrabiac..
![]()
dziękuje wszystkim, temat rozwiązany
5DmII + 16-35 f/2.8 L + 85 F1.8 + 40D + 17-55 IS USM 2.8 + Samyang 8mm + 2x 430 EX II