nie to nie krypto reklama lecz poprostu szukałem w giełdzie i wydały mi sie najlepsze, mieszczące się w moim budżecie, troszku aktualnie nie mam kasy na 18-55 Is ale jeśli mówicie że warto dołożyć to ok.
nie to nie krypto reklama lecz poprostu szukałem w giełdzie i wydały mi sie najlepsze, mieszczące się w moim budżecie, troszku aktualnie nie mam kasy na 18-55 Is ale jeśli mówicie że warto dołożyć to ok.
To co napiszę może zabrzmi srogo, ale nie mam złośliwych intencyj: Może lepiej było włożyć pieniądze "do świnki" jeżeli nie miałeś na obiektyw? Lustrzanka bez obiektywu jest... bezużyteczna.
Ale myślę, że już za 220-250zł trafisz na używanego kita IS. A co do EF 50 f/1.8 to ja swojego sprzedałem chyba za 230 czy 250 zł.
zdRAWki
Ostatnio edytowane przez HuleLam ; 02-03-2010 o 11:20
Fotograf platoniczny
Szczerze polecam 50f1.8, na pewno portrety wyjdą lepsze niż z kita, poza tym dużo radości sprawi zabawa z głębią ostrości.
nie no w takich cenach mógł bym kupić jak podałeś HuleLam ale jak widze 18-55 is za ponad 300zł, 50 f/1,8 jeszcze drożej to nie wiem czy jest sens tyle wydawać.
Ja swojego kita sprzedałem za 280 zł, był jeszcze na gwarancji, 50f1.8 coś ok. 300 zł, też na gwarancji. Warto poszukać. Przy okazji refleksja - aparat kupiłbym nowy (róznie możąe być z przebiegiem używanego), ale obiektywu nowego w sklepie już nigdy nie kupię - naprawdę szkoda pieniędzy, zwłaszcza, jak trzeba będzie sprzedać - tak na dzień dobry można odjąć 1/3 ceny nowego.
Pzdr