Panowie. Weźcie tylko jedną kwestię pod uwagę – a mianowicie sport to zdjęcia dynamiczne (pomijam fotoreportaż z pojedynku szachowego :wink: ) więc nie zawsze nadąży się ze stałką za zmieniającym (przemieszczającym) się obrazem. Wg mnie z zoomem chyba będzie łatwiej. Chociaż z drugiej strony w ciemnej hali (tzn słabo oświetlonej) zoom z kiepskim światłem jest raczej mało przydatny. Złotego środka jednak nie ma :-(