[ 300D ver. Black - zrob to sam ;) ]

[Tytus]

Czy aby troszkę nie przesadzacie? Jest pasek, ma napis - i co w tym dziwnego? Szpan to kwestia podejscia... Mam zamalowac wszystkie napisy na pasku, torbie, aparacie, obiektywach bo inaczej jestem szpaner? Mnie dokładnie wali co sobie jakis burok mysli. Nie dajmy sie zwariowac... Jedyny sens maskowania napisow to nie prowokowanie dresów, ale szpan?

poczekaj jak się tymi napisami ktoś zacznie interesować....

[JaW]

poczekaj jak się tymi napisami ktoś zacznie interesować....

No przeciez napisałem o tym. Taki powod wydaje mi sie sensowny, inne powody sa z lekka niezrozumiałe dla mojego ptasiego mozdzku.

[hazan]

Czy aby troszkę nie przesadzacie? Jest pasek, ma napis - i co w tym dziwnego? Szpan to kwestia podejscia... Mam zamalowac wszystkie napisy na pasku, torbie, aparacie, obiektywach bo inaczej jestem szpaner? Mnie dokładnie wali co sobie jakis burok mysli. Nie dajmy sie zwariowac... Jedyny sens maskowania napisow to nie prowokowanie dresów, ale szpan?

poczekaj jak się tymi napisami ktoś zacznie interesować....

Dobra - to mam sobie też z samodou zdjac nazwe marki ? - szczególnie ze dres ktory podejmuje sie ukrasc aparat na pewno nie zna sie na tym jaka to marka i ile za to wezmie.

Generalnie dla mnie troche smieszny watek - mozna tez np: nie wychodzic z aparatem na dwor

[Tomasz Golinski]

Literki CANON DIGITAL bardzo kusza. nie trzeba sie znac na sprzęcie. Nie ma co prowokować, a nie chodzi tu tylko o dresy, także o inne gatunki złodzei.

[Przemek Białek]

Dobra - to mam sobie też z samodou zdjac nazwe marki ? - szczególnie ze dres ktory podejmuje sie ukrasc aparat na pewno nie zna sie na tym jaka to marka i ile za to wezmie.

ja WIEM CO TO ZA MARKA!!!!!!!!!!

[Vitez]

Literki CANON DIGITAL bardzo kusza. nie trzeba sie znac na sprzęcie. Nie ma co prowokować, a nie chodzi tu tylko o dresy, także o inne gatunki złodzei.

Dokladnie tak... ja po pierwsze ucze sie od bardziej doswiadczonych ode mnie - a wielu znajomych co cokolwiek lepiej, czesciej (albo i zawodowo) robia fotki szczerze radzi zakrywac marke, oklejac aparat itp.
Dodatkowo jestem ostroznym, rozsadnym czlowiekiem i robie co moge by zminimalizowac ryzyko utraty sprzetu. Tak jak kolega powyzej pisze - "CANON DIGITAL" bardzo kusi a nie tylko dresy w tym kraju kradna . (a dodatkowo - sporo 'szefow' dresow jest na tyle czajacych ze zobacza aparat + napis digital i od razu wiedza ze cyfrowka... a co to cyfrowka to juz dresom nie trzeba tlumaczyc).
Okazja czyni zlodzieja, napisy reklamujace typ aparatu kusza, itd, itp. Oklejenie znakow markowych, zmiana paska na niemarkowy - te zabiegi nie czynia sprzetowi zadnej krzywdy a zmniejszaja ponetnosc.

[Przemek Białek]

to jeszcze zalezy od tego gdzie sie mieszka!

[JaW]

O ile pamietam to zaklejaliscie napisy aby nie uchodzic za szpanerów... A teraz powod sie zmienił i jest nim ostroznosc. To ja mam pytanko: podczas plenerku, gdzie zaden dres nie podskoczy kilkunastu kanonierom jaki bedzie powod zaklejenia napisów?

[Tomasz Golinski]

Nikt nie mowil, że to antyszpan. Ja przynajmniej od początku myślałem o zabezpieczeniu przed lepkimi łapkami. Napisów osobiście nie zaklejam, czekam aż sie same wytrą

Przemek, nie gdzie sie mieszka, ale gdzie sie foci

[kubotka]

Hej , najpierw z powodu onanizmu sprzętowego się przechwalacie jaki kto ma sprzęt a potem boicie wyjść się z nim w plener???
No nie ......... teraz to juz jestem w kropce